Poranny komentarz giełdowy – rynki czekają co powie Draghi

Poranny komentarz giełdowy – rynki czekają co powie Draghi

Ostatni tydzień nie był zbyt udany dla większości inwestorów na światowych giełdach. Przez rynki przetoczyła się fala spadków spowodowana w głównej mierze problemami portugalskiego banku Espirito Santo International, który nie wypłacił „kilku klientom” banku córki Banco Espirito Santo SA pieniędzy z tytułu zapadających bonów. Negatywna reakcja rynków wynikała w znacznej mierze z tego, że spółka matka Espirito Santo International nie jest nigdzie notowana (spółki córki są notowane na Euronexie), co sprawia iż jest ona mało przejrzysta i inwestorzy nie są w stanie wycenić skali problemu. Dlatego też rynki w tak nerwowy sposób zareagowały na tę informację, gdyż obawiały się fali problemów podobnej do tej choćby z Grecji. Kłopoty Espirito Santo wydają się jednak krótkotrwałe i w niedalekiej przyszłości bank spłaci owe bony. Jednak nerwowość powróciła na rynki, a inwestorzy przypomnieli sobie o problemach sektora finansowego sprzed paru lat.

W tym tygodniu nie mamy w kalendarzu dużo ważnych danych makroekonomicznych, który w istotny sposób mogą ruszyć rynkami. Mamy natomiast wystąpienia szefów EBC oraz FED, których wypowiedzi mogą wpłynąć na decyzje inwestorów. W Stanach Zjednoczonych w tym tygodniu wyniki opublikują spółki z sektora finansowego między innymi Citi Group oraz JP Morgan. Gdyby część ważnych spółek w USA pokazała dużo gorsze dane, mógłby to być pretekst do kontynuacji korekty, co przełożyło by się także na spadki na warszawskim parkiecie. Być może Mario Draghi w czasie dzisiejszego wystąpienia przed Komisją ds. Gospodarczych i Polityki Monetarnej powie coś na temat możliwego luzowania w Europie na co bardzo pozytywnie zareagują rynki.

Na warszawskiej giełdzie po zielonej sesji w piątek inwestorzy liczą na kontynuację wzrostów. Rynek wybronił strefę popytu, która wiele razy była już testowana. O godzinie 9:30 WIG20 rósł o 0,55% podobnie innego europejskie parkiety DAX 0,37% CAC40 0,43% FTSE100 0,37%.

Łukasz Banach
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
XTB

Previous Poranny komentarz walutowy – w oczekiwaniu na Yellen
Next Podniesione prognozy zapasów zbóż w USA - raport surowcowy

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – co dalej ze złotym

Ostatnie dni przynoszą dynamiczną wyprzedaż polskiej waluty. Funt jest najdroższy od niemal dwóch lat, dolar wyraźnie oddalił się od bariery 3,00; a kurs EURPLN szybko zmierza w okolicę 4,15. Przyczyn

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dolar australijski na czteroletnim minimum

Euro (EUR) rośnie nieprzerwanie od dwóch dni i osiągnęło wczoraj poziom 1.2486 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta odbiła się ze swojego niemal dwuletniego minimum po piątkowej konferencji

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport dzienny Forex

Bezpośrednią przyczyną obserwowanego wczoraj po południu osłabienia się dolara mogły być obniżki szacunków amerykańskiego PKB za pierwszy kwartał w wydaniu banków Goldman Sachs i Barclays. Wpisuje się to w rosnące

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź