BPH: raport rynek akcji

Sesja

Symboliczne wzrosty na indeksach w Warszawie rozpoczęły notowania piątkowej sesji (WIG wzrósł o 0,23%, a WIG20 poszedł w górę o 0,21% do poziomu 2 441 pkt). Optymizmu wystarczyło jednak tylko na pierwszą godzinę handlu. Posiedzenie Sejmu RP w sprawie OFE skutecznie ostudziło zapał i chęć popytu do kontynuacji wzrostów. Przejęcie inicjatywy przez stronę podażową doprowadziło do powolnego opadania indeksów w kierunku czwartkowych poziomów zamknięć. Brak w kalendarzu istotnych europejskich danych makro wyjątkowo sprzyjał stronie podażowej. Negatywnymi bohaterami piątkowej sesji były akcje JSW, które traciły ponad 3%. Południe przyniosło dalsze pogorszenie nastrojów i spadek indeksu WIG20 o 0,20%. Kolejne godziny handlu przy Książęcej to dominacja sprzedających. Do wspomnianego JSW dołączyła prawie 2% przecena na akcjach BRE, PGNiG, KGHM i PGE. Pomimo zgodnym z konsensusem rynkowym raportem dot. dochodów i wydatków Amerykanów w sierpniu opublikowanym na godzinę przed startem notowań w USA indeks WIG20 zniżkował do poziomu 2 417 pkt (-0,75%). Końcowa część sesji nie przyniosła pogłębienia spadków. Indeks WIG20 zakończył sesję na poziomie 2 422 pkt (-0,55%) WIG spadł do poziomu 50 820 pkt (-0,23%) przy obrotach przekraczających 798 mln zł.

Sytuacja techniczna

Indeks szerokiego rynku zakończył piątkowe kwotowania spadkiem o 0,23%. Poranne próby kontynuacji czwartkowego ruchu, skutkując próbą ataku na okrągły poziom 51 000 pkt nie ostały się w perspektywie całego dnia i ostatecznie na wykresie pojawiła się relatywnie niska czarna świeczka umiejscowiona w górnym zakresie poprzedniego korpusu. Ewentualna kontynuacja niedźwiedzich pomruków zyska na znaczeniu w momencie powrotu poniżej dopiero co przełamanego szczytu z wiosny 2011 r. (50 502 pkt), co oznaczałoby ewidentne zmarnowanie wzrostowego momentum. Celem dla obozu popytowego jest piątkowe (jednocześnie zeszłotygodniowe) maksimum; przebicie poziomu 51 000 pkt będzie sygnałem podtrzymania byczych ambicji. Na RSI póki co nieznaczny, bo wpisujący się jeszcze we wzrostowy trend, zwrot. Composite Index utrzymał kierunek ale w szerszej perspektywie dywergencyjny (bo horyzontalny) opór zachowuje swoją ważność. Na średnioterminowym ADX bez większych zmian. Oscylator skierował się na północ ale pozostaje jeszcze sporo poniżej granicznego poziomu 20 pkt, co póki co niweluje częściowo pozytywną wymową układu linii kierunkowych.