Słabsze dane z USA
Za nami dane o produkcji przemysłowej, które są zauważalnie słabsze od oczekiwań. Prognozowano wzrost o 0,3%, a jest kosmetyczny spadek (pierwszy od siedmiu miesięcy). Do tego zrewidowano w dół dane z poprzedniego miesiąca, a wykorzystanie mocy również zniżkowało do 78,8% wobec 79,1% miesiąc wcześniej po korekcie. To dane na lekkie osłabienie dolara, ale rynkowi akcji niespecjalnie szkodzą. Zresztą trochę idą pod prąd wcześniejszej publikacji indeksu „Empire State”, który wzrósł we wrześniu do 27,54 punktu z 14,69 punktu w sierpniu. Był on większy od prognoz i osiągnął najwyższy poziom od prawie 5 lat.
Łukasz Bugaj
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz giełdowy – Rosja straszy rynki
Wczorajsza sesja przyniosła nam spadkową korektę i można powiedzieć, że jej fundatorem był Prezydent Rosji Władimir Putin. Rynki zaczęły się obawiać, że dojdzie do kolejnej aneksji terytorium Ukrainy, a dokładniej
Komentarz do rynku złotego
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej po wczorajszym silnym umocnieniu w trakcie sesji amerykańskiej. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3005 PLN za euro, 3,3079 PLN
ECB pomaga Wall Street chłodzi
W USA w czwartek przed sesją wpływ na indeksy giełdowe i na rynek walutowy miały decyzje ECB i konferencja jego prezesa. Wpływały też na nastroje dane makro. Nie był to
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!