Poranny komentarz giełdowy – pozory mylą
Wczoraj najistotniejszą publikacją płynącą ze Stanów Zjednoczonych był odczyt zrewidowanego PKB za pierwszy kwartał.
Na pierwszy rzut oka odczyt na poziomie -1% przy konsensusie -0,5% i poprzednim odczycie równym 2,6% powinno budzić zaniepokojenie i być odebrane w negatywny sposób przez rynek akcji. Ten jednak ustanowił wczoraj nowe historyczne maksima przy indeks S&P500 rosnącym o 0,54%. Dlaczego? Otóż pozory mylą i taki odczyt PKB był jedynie zasługą rewizji zapasów 0 -1,05%, co uważane jest z reguły za stan przejściowy, szczególnie, kiedy jest to powodowane czynnikami pogodowymi, a z takimi mieliśmy do czynienia w pierwszym kwartale tego roku w USA. Natomiast wydatki konsumpcyjne zostały zrewidowane w górę o 0,05%, inwestycje w maszyny w górę o 0,14%, a eksport o 0,25%. Tak więc dane w całokształcie są dobre, co sprzyjało wzrostom na amerykańskim rynku akcji. Co więcej poznaliśmy wczoraj ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które ukształtowały się na poziomie niższym od konsensusu (315 tys.), wynosząc 300 tys. To również pozytywna inflacja z amerykańskiego rynku pracy. Dziś z kolei z USA czeka nas odczyt indeksu Chicago PMI oraz Uniwersytetu Michigan.
Tymczasem na naszej giełdzie obserwujemy walkę przy strefie oporu widocznej na kontrakcie terminowym na indeks WIG20 przy poziomie 2445-2455 pkt. Wydaje się, że dopóki poziom 2408 pkt. (minimum z 22 maja) nie zostanie przekroczony, to wciąż możliwą jest zwyżka przynajmniej do 2540 pkt. Natomiast pokonanie 2408 pkt. zaneguje koncepcję wzrostową z celem przy 2343 pkt. Dziś z Polski poznamy finalny odczyt PKB za pierwszy kwartał. Odczyt wstępny był na poziomie 1,1% k/k oraz 3,3% w ujęciu rocznym.
O godzinie 09:34 indeks WIG20 spada o 0,12% i jest na poziomie 2461 pkt. Natomiast kontrakt jest na poziomie 2444 pkt.
Daniel Kostecki
XTB
Może to Ci się spodoba
Złoty wyhamował spadki, inwestorzy czekają na FED
Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi kontynuację wczorajszej, lokalnej stabilizacji na parach związanych z polską walutą. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1400 PLN za euro, 3,0573 PLN wobec
Bernanke utrzymuje status quo
Napięcie związane z wczorajszym oświadczeniem FOMC, a następnie wystąpieniem przewodniczącego Fed, powstrzymało inwestorów handlujących EUR/USD od zdecydowanych ruchów. Dopiero po konferencji Bena Bernanke nastroje w stosunku do dolara amerykańskiego nabrały
Odreagowanie na złotym na początku tygodnia
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizacje kwotowań po wczorajszej próbie korekty spadkowej na parach x/PLN. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,1605 PLN za euro, 3,0602 PLN wobec dolara
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!