Komentarz do rynku złotego

Komentarz do rynku złotego

Poranny, wtorkowy handel na rynku złotego przebiega w spokojnej atmosferze, gdzie polska waluta w dalszym ciągu stabilizuje się w ramach ostatniej paro-sesyjnej konsolidacji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1809 PLN za euro, 3,0897 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,3848 PLN wobec franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu spadły drugą sesję z rzędu i wynoszą aktualnie 4,334% w przypadku obligacji 10-letnich.

Niewątpliwie wydarzeniem początku tygodnia na rynku złotego był dość niespodziewany wzrost aktywności BGK, który sprzedawał euro za złote. Trudno ocenić cel działania instytucji, jednak na rynku mówi się, iż BGK chciał wykorzystać niską aktywność rynku do wymiany zagranicznych walut i lekkiego umocnienia złotego. Lepsze nastroje obserwowaliśmy również na rynku długu, gdzie rentowności spadły o ok. 10pb. Podobnie jak na rynku walutowym obroty były niewielkie, stąd znaczenie tego ruchu pozostaje jak dotąd marginalne. W szerszym ujęciu polska waluta tkwi w konsolidacji w oczekiwaniu na sygnały ws. porozumienia budżetowego USA i do tego czasu oczekiwać należy ograniczonej zmienności. Również mało prawdopodobnym jest, aby krajowe dane (m.in. dzisiejsza inflacja) znalazły mocniejsze odzwierciedlenie na rynku z uwagi na dość klarowną postawę RPP w zakresie utrzymania stóp procentowych do połowy 2014r.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt inflacji CPI za wrzesień – rynek spodziewa się wskazania na poziomie 1,1% r/r, choć nie brak również głosów mówiących o możliwym spadku dynamiki z uwagi na spadek inflacji w zakresie edukacji oraz cen żywności. Odczyt ten pozostanie najprawdopodobniej przyjęty neutralnie przez rynek. M.in. z uwagi na dzisiejsze słowa Marka Belki, który powiedział, iż oczekiwania inflacyjne w Polsce są dobrze zakotwiczone, a nastawienie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) prawdopodobnie pozostanie neutralne. Przy ograniczonym wpływie czynników lokalnych potencjalnych impulsów szukać należy na rynku zewnętrznym, gdzie o godz. 11:00 poznamy np. odczyt niemieckiego instytutu ZEW za październik (oczek. 49,6 pkt.).

Z rynkowego punktu widzenia wczorajszy wzrost aktywności nie zmienił układu wykresów. W dalszym ciągu obserwujemy powolny spadek kwotowań EUR/PLN w kierunku okolic 4,16 PLN. W przypadku USD/PLN istotnym wsparciem pozostają okolice 3,0768 PLN, które ograniczają potencjał spadkowy na tym zestawieniu. Warto zaznaczyć, iż wczorajszy handel zakończył się wyjściem kwotowań koszyka BOSSA PLN powyżej zakresu 100 pkt., co przynajmniej teoretycznie otwierałoby drogę do dalszej aprecjacji.

 

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous Jakie nieruchomości są w Warszawie najbardziej popularne?
Next BPH: raport rynek akcji

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dobre dane i słaby dolar

Czwartek był kontynuacją tendencji z ostatnich dni. Dobre dane z amerykańskiej gospodarki były ignorowane przez rynek walutowy i dolar nadal tracił. Zyskiwał nawet dolar australijski mimo obniżenia prognoz przez tamtejszy

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane makro przesądzą o losach sesji

Po trzech dniach względnego spokoju na rynkach, środa może przynieść bardziej dynamiczne zmiany. Sprawi to obfita porcja informacji na temat kondycji gospodarek strefy euro i USA. Oczekiwania nie są nadmiernie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – inflacja w centrum uwagi

W ubiegły piątek prezes EBC przyczynił się do wyraźnego osłabienia euro zaznaczając w trakcie wystąpienia na konferencji we Frankfurcie, że jeśli tylko inflacja nie będzie wracać do celu zgodnie z

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź