Dzisiaj kolejne ważne dane z USA – Raport dzienny FX
Dokładnie o godz. 15:15 poznamy wrześniową dynamikę produkcji przemysłowej za wrzesień – mediana oczekiwań zakłada wzrost o 0,4 proc. m/m po spadku o 0,1 proc. m/m w sierpniu, przy wzroście wykorzystania mocy produkcyjnych do 79 proc. Niemniej tym razem negatywnego zaskoczenia nie powinno być, biorąc pod uwagę lepsze odczyty indeksu ISM z poprzednich miesięcy. To może pomóc dolarowi. Neutralny wpływ mogą mieć dane nt. cotygodniowego bezrobocia o godz. 14:30 (mediana 290 tys. wniosków), a negatywny odczyt indeksu Philly FED o godz. 16:00 (gdyby takowy się pojawił), może „potwierdzić” wczorajsze wskazania z Nowego Jorku – tutaj mediana zakłada cofnięcie w październiku do 19,9 pkt. z 22,5 pkt.
Reasumując, rynki czeka kolejna mieszanka emocji, chociaż tak jak zaznaczaliśmy we wczorajszym popołudniowym komentarzu – w krótkim okresie zasięgi zostały zrealizowane – dotyczy to zwłaszcza wczorajszego przetestowania poziomu 71,58 pkt. na BOSSA USD, co notabene odbyło się z jego nieznacznym naruszeniem. Szerszy obraz dla dolara pozostaje negatywny – kluczem może okazać się interpretacja posiedzenia FED z 28-29 października – i zejście poniżej wczorajszych minimów na BOSSA USD jest możliwe. Ale nie w krótkim okresie – tutaj możliwe jest podejście pod okolice 72,30-72,40 pkt.
Wykres dzienny BOSSA USD
Inwestorzy operujący na euro będą zerkać dzisiaj na ostateczne dane nt. wrześniowej inflacji konsumenckiej o godz. 11:00 – w szacunkach HICP wyniósł 0,3 proc. r/r – chociaż tak naprawdę to niewiele one wnoszą. Niemniej odczyt na poziomie 0,4 proc. r/r mógłby sprowokować to pewnych „opinii”, że z QE nie należy się spieszyć. Naszym zdaniem niezależnie od tego, szanse na wdrożenie tego programu już w I kwartale 2015 r. i tak są niskie, niewiadomo też, czy Draghi w ogóle zdecyduje się na taki krok, biorąc pod uwagę fakt, że część rządów (zwłaszcza krajów z grupy PIIGS) do tej pory nie wywiązała się w pełni z obietnic przeprowadzenia reform. To wszystko ogranicza presję na kolejną falę spadkową na euro już teraz i stwarza pole do testowania okolic 1,30, ale bliżej przełomu miesiąca (tutaj ważna będzie kombinacja oczekiwań i interpretacji rynku przez komunikatami FED z 29 października i ECB z 6 listopada).
Z technicznego punktu widzenia EUR/USD powinien bardziej skłaniać się do korekty po wczorajszym mocnym wzroście, zwłaszcza, że są wyraźne problemy z dłuższym utrzymaniem się powyżej poziomu 1,28. Ważne wsparcia to okolice 1,2740-50, chociaż spadek do 1,2690 nie powinien być dużym zaskoczeniem.
Wykres dzienny EUR/USD
Opracował: Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Analiza Forex: Złoto
Początek tygodnia rozpoczynamy spadkami na rynku euro. Na wartości traciły też rynki metali, ze srebrem na czele. Na wszystkim korzystał oczywiście dolar. Indeksy giełdowe przerwały swój pochód na północ. Amerykańskie
Dolar, a Obama – Raport dzienny FX
Wprawdzie bezpośrednią reakcją na zapowiedź amerykańskich bombardowań w Iraku były spadki na giełdach, a także ruch w dół na rentownościach amerykańskich obligacji, to już złoto zyskało niewiele, a dolar zwyczajnie
Przegląd poranny 11 grudnia
Sesja Amerykańska: W trakcie sesji w USA eurodolar zanotował ponowny wzrost do okolic 1,2447 USD (z poziomu 1,2384 USD). Równocześnie obserwowaliśmy podbicie kwotowań wspólnej waluty wobec CHF oraz GBP. Sesja
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!