Komentarz PLN: Słabsze dane zaszkodziły złotemu

Komentarz PLN: Słabsze dane zaszkodziły złotemu

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań po wczorajszej lekkiej zniżce wyceny. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,1495 PLN za euro, 3,0460 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4142 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wzrosły z 3,393% do 3,464% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło mocniejsze odreagowanie z okolic 4,1330 PLN za euro. Sama dynamika ruchu może jednak być pewnym zaskoczeniem po dobrym zachowaniu polskiej waluty w ostatnich sesjach. Równocześnie analogiczną przecenę obserwowaliśmy na rynku długu – wzrost o 7 pb. Możliwym powodem mocniejszej przeceny polskiej waluty były zaskakująco słabe dane dot. sprzedaży detalicznej w maju, która wyniosła jedyne 3,8% r/r (oczekiwania 6,8% r/r) wobec 8,4% r/r w kwietniu. Słabsza publikacja ponownie rozbudziła nadzieje rynku na obniżkę stóp procentowych w Polsce, pomimo ostatniej deklaracji ze strony M. Belki, iż scenariusz ten wydaje się mało prawdopodobny. Inwestorzy obecnie wyceniają obniżki o ok. 25pb., jednak nie wydaje się, aby w lipcu udało się sformować większość do obcięcia stóp. W szerszym ujęciu ostatnie ograniczenie ryzyka politycznego (uzyskanie votum zaufania dla Rządu po tzw. „aferze taśmowej”) powinno wspierać polską walutę, która zależna będzie głównie od nastrojów globalnych – w konsekwencji wczorajsza zmienna sesja na EUR/USD znalazła również odzwierciedlenie na parach związanych z PLN.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących wydarzeń i figur makroekonomicznych w kraju. Na szerokim rynku będzie liczyć się przede wszystkim zaplanowane na godz. 14:00 dane dot. inflacji w Niemczech, która rozpatrywana będzie przez pryzmat działań podjętych przez EBC i ich dalszej realizacji. Rynek oczekuje lekkiego podbicia wskaźników za czerwiec, stąd ewentualne słabsze publikacje mogą doprowadzić do słabszego euro na rynku.

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze odreagowanie z okolic 4,1330 PLN za euro, 3,4000 PLN wobec CHF oraz 3,03 względem dolara potwierdza istotność ww. wsparć na parach. Końcówka tygodnia powinna raczej wspierać scenariusz stabilizacji na parach – z jednej strony zmniejszenie ryzyka politycznego traktować należy jako czynnik pozytywny, z drugiej ostatnie zawirowania na globalnych rynkach (m.in. temat Iraku) powodują, iż tradycyjnie możemy być świadkami zamykania pozycji przed weekendem. Złoty najprawdopodobniej oscylować będzie w zakresie 4,1330-4,1560 EUR/PLN, 3,400-3,42 CHF/PLN oraz 3,03-3,05 USD/PLN.

1
2
3

 

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 27 czerwca
Next Amerykański dolar słaby na początku piątkowej sesji - raport dzienny FX

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – WIG20 blisko ważnych poziomów

Rozmowy na linia Ukraina-Rosja, które odbyły się w Berlinie w towarzystwie Ministrów Spraw Zagranicznych Niemiec i Francji pozytywnie wpłynęły na rynki co obserwowaliśmy silnymi wzrostami europejskich indeksów. Wynik rozmów jak

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rośnie popularność mobilnych płatności

Polacy coraz chętniej płacą smartfonem nie tylko za drobne zakupy, lecz także za bilety komunikacji miejskiej, parkingi czy polisy ubezpieczeniowe. Częściej przelewają w ten sposób pieniądze na konto znajomych. Rynek odpowiada na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Szwajcaria nie zwiększy rezerw złota

Czwartkowe posiedzenie OPEC, podczas którego odrzucono propozycję ograniczenia produkcji ropy naftowej, sprawiło, że koniec tygodnia upłynął pod znakiem silnego osłabienia wartości tego surowca. Ostatecznie, cena ropy WTI spadła o 4.4%

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź