Wyraźne osłabienie dolara – Raport dzienny FX
I to w zasadzie bez konkretnego powodu. Publikowane indeksy PMI dla usług w strefie euro przyniosły wprawdzie pozytywne zaskoczenie w przypadku Hiszpanii (56,5 pkt.), oraz Włoch (51,1 pkt.), a nawet Francji (50,4 pkt.), ale już nieco rozczarowały Niemcy (54,7 pkt.). W efekcie zbiorczy PMI dla usług w całej strefie euro wyniósł 53,1 pkt., czyli tyle, ile oczekiwano. Trudno jednak tym faktem wytłumaczyć wyraźny wzrost EUR/USD, a jeszcze bardziej zastanawiająca jest zwyżka GBP/USD – dane z Wielkiej Brytanii napłynęły dopiero o godz. 10:30. Tutaj usługowy PMI wzrósł w kwietniu do 58,7 pkt. Dolar tracił też w relacji do walut antypodów. Wprawdzie RBA nie zmienił stóp procentowych i podtrzymał neutralne nastawienie, to w komunikacie lepiej wypowiadano się o perspektywach dla rynku pracy, co może być ważne przed publikacją czwartkowych danych. W górę poszedł też NZD/USD, chociaż tutaj kluczowe dane z rynku pracy dopiero przed nami, czyli jutro. Słabości dolara nie potwierdza jedynie USD/JPY, który pozostał w okolicach 102. Zresztą dzisiaj pary jenowe idą nieco w górę, odrabiając wczorajszy spadek.
Czy zaplanowane na jutro wystąpienie szefowej FED w Kongresie, coś zmieni w postrzeganiu dolara? Zobaczymy na ile Janet Yellen będzie w stanie wpłynąć na oczekiwania związane z pierwszą podwyżką stóp procentowych, co pośrednio przeniosłoby się też na rynek amerykańskiego długu. Ostatni spadek dolara tłumaczony jest właśnie spadkiem rentowności amerykańskich obligacji, chociaż trudno znaleźć sensowny powód dla takiego, a nie innego zachowania się tego rynku. Scenariusz kupowania papierów rządu USA jako pewnej formy safe haven w kontekście możliwych wydarzeń na Ukrainie, nie może tłumaczyć jednoczesnej słabości amerykańskiej waluty.
Wykres koszyka BOSSA USD spadł dzisiaj rano w okolice minimów z kwietnia na 67,38 pkt. Ich złamanie będzie oznaczać test dołków z października ub.r. – to strefa 66,95-67,15 pkt. Opór to teraz okolice 67,60 pkt.
Wykres tygodniowy BOSSA USD
Na wykresie EUR/USD widać, jak szybko dotarliśmy w okolice 1,3915-30, które mogą mieć duże znaczenie, jako opór. Ale tylko w sytuacji, kiedy BOSSA USD nie pogłębi swoich dołków poniżej 67,38 pkt. W innym przypadku rynek ruszy na poziom 1,40, który może zostać naruszony. Zwłaszcza w czwartek, gdyby szef ECB nie zasugerował żadnych niestandardowych działań, jakie mógłby podjąć bank centralny. Po drodze mamy maksimum z 13 marca na 1,3966. W przypadku naruszenia 1,40 ważnymi poziomami mogą stać się okolice 1,4010 (linia trendu oparta o szczyty z lutego 2012, stycznia 2013, oraz marca 2014, będąca jednocześnie elementem formacji klina), oraz 1,4030 (to tzw. mniejszy klin oparty o szczyty z października i grudnia ub.r, oraz punkty z marca b.r.). Gdyby rynek miał jednak nie naruszyć wyraźnie poziomów 1,3915-30, to wsparcia są ulokowane przy 1,3890.
Wykres dzienny EUR/USD
Wykres tygodniowy EUR/USD
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Wyraźne umocnienie USD na USD/RON
Umocnienie dolara na szerokim rynku, po słowach szefowej FED, znalazło odzwierciedlenie również na wycenie pary USD/RON. Kwotowania wybiły z konsolidacji 3,2141 – 3,2493 RON i aktualnie wynoszą 3,2730 RON. Ruch
Raport poranny Forex
Po wczorajszej nieco podwyższonej zmienności, eurodolar ostatecznie powrócił w okolice minimów z tego tygodnia i obecnie notowany jest na 1,2865. Złoty, który w tym tygodniu jest najsłabszą walutą naszego regionu
Spore oczekiwania inwestorów przed danymi z USA – raport dzienny FX
Chociaż to dopiero od dzisiaj na amerykańskim rynku mają pojawiać się kluczowe dane makro, to również wczoraj USD podkreślił swoją siłę. Wzrost wartości dolara podczas wczorajszej sesji może być jednak
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!