Zaufanie zagranicznych klientów – bezcenne

Zaufanie zagranicznych klientów – bezcenne

Jak cenni są klienci dla branży e-commerce? Czy nabywcy zagraniczni doceniają polski rynek towarów? I czy polscy sprzedawcy interesują się zagranicznymi rynkami zbytu?

Parametry rynku

Obecnie przychody polskich sklepów internetowych szacuje się na ok. 25 mld zł. Z tego spora część to sprzedaż zagraniczna, która zwiększa się dynamicznie z roku na rok. Dochody ze sprzedaży transgranicznej przyrastają o ok. 45% rocznie, podczas gdy sprzedaż na terenie kraju zwiększa się o ok. 10% na rok.

Biorąc pod uwagę relatywnie niską wartość złotego oraz rosnący poziom obsługi klientów zagranicznych przez polskie e-sklepy można przewidywać, iż zainteresowanie międzynarodowych odbiorców będzie rosło jeszcze intensywniej.

Intensyfikacja sprzedaży i eliminowanie ryzyka

Rynki zagraniczne to kusząca perspektywa dla polskich sprzedawców w internetowej sieci. Kusząca z dwóch podstawowych powodów. Pierwszy jest oczywisty, zwiększona liczba klientów to większe zyski ze sprzedaży. Druga, o której myśli się rzadziej to zmniejszenie ryzyka odpływu klientów.

W ostatnich miesiącach zwiększyło się zainteresowanie zagranicznych inwestorów polskim rynkiem internetowym. Powodem jest nasz olbrzymi potencjał nabywczy.  Aż 17 mln Polaków robi zakupy w sieci. Z raportu przygotowanego przez Gemius wynika, że choć 45% rodaków deklaruje zakupy w polskich sklepach internetowych, to 13% zaopatruje się u zagranicznej konkurencji. Wejście zagranicznych firm na polski rynek może oznaczać uszczuplenie liczby klientów.

Alternatywne rynki zbytu

Przedstawiciele firmy NoweKolory.pl wdrażającej wygodne rozwiązania dla polskich e-sklepów za granicą od dawna sugerują, by kierować sprzedaż na inne obszary. Jak wynika z doświadczenia firmy, obiecujące są nie tylko popularne rynki niemiecki, czy brytyjskie, ale również te rzadziej eksplorowane. Do perspektywicznych można zaliczyć rynek fiński, włoski, czy rumuński. Tamtejsza klientela jest otwarta na oferty zagranicznych dostawców. Od asortymentu sklepu i gotowości sprzedawców zależy tylko wybór kierunku ekspansji.

Wyzwanie dla polskiej branży e-commerce

Wykorzystanie potencjału międzynarodowych klientów wymaga zmiany nastawienia i modyfikacji sprzedaży. Takie działanie może się jednak opłacać, a na efekty podjętych decyzji nie trzeba czekać całymi miesiącami. Zagraniczni klienci przy wyborze dostawcy kierują się podobnymi kryteriami, co Polacy. Jak przyznaje 45% rodaków korzystających wyłącznie z krajowych e-sklepów, nie robią oni zakupów za granicą z uwagi na wyższe koszty przesyłki i barierę językową. Wyzwaniem jest więc maksymalne upodobnienie się do e-sklepów działających na lokalnym rynku, tak by klient nie odczuwał negatywnych skutków zakupów u polskiego sprzedawcy.

Pierwsze kroki w kierunku sprzedaży transgranicznej

Korzystając z podpowiedzi polskich nabywców należy zadbać o obcojęzyczną witrynę sklepową, najlepiej z domeną przypisaną do danego kraju. Ważnym elementem sprzedaży międzynarodowej jest utrzymywanie kontaktu z klientem w jego języku. O ile to możliwe należy zadbać, aby osoba kontaktująca się w imieniu sprzedawcy z nabywcą posługiwała się językiem biegle, znała lokalne zwroty, zwyczaje, itp.

Drugim aspektem jest obniżenie kosztów przesyłki. Konieczne jest wypracowanie takich rozwiązań, które gwarantują możliwie najniższą cenę transportu przy zachowaniu dogodnych (szybkich) terminów realizacji zleceń.

Inną barierą, o której nie wspomniano w raporcie przygotowanym przez Gemius jest ograniczona ilość sposobów płatności. Aby zapewnić klientom pełen komfort warto otworzyć rachunek bankowy w kraju, do którego kierowana jest sprzedaż. Zapewni to nabywcom możliwość płatności w krajowej walucie i ograniczy koszty przewalutowania.

Rzadko wspomina się też o aspekcie podatkowym. Jeśli sprzedaż kierowana jest do krajów o niższej stawce podatku VAT można przemyśleć, czy nie warto byłoby zarejestrować się jako płatnik VAT w państwie przeznaczenia dostawy. Kilkuprocentowa różnica w stawce podatkowej może znacznie zaważyć na konkurencyjności sklepu na tle lokalnego rynku podaży.

To tylko kilka wybranych aspektów, które trzeba opracować i wdrożyć w życie, by skutecznie konkurować z firmami zagranicznymi. Pozostaje jeszcze cała sfera działań marketingowych. Więcej o możliwościach jakie oferują międzynarodowe rynki i strategii, którą warto przyjąć można dowiedzieć się od ekspertów NoweKolory.pl.

Previous Jak odróżnić przewoźnika od spedytora?
Next Meble biurowe, inwestycja w wizerunek firmy

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Elektryczne autobusy i zielone zajezdnie mają pomóc Warszawie w walce ze smogiem

Warszawa walczy ze smogiem, zmieniając tabor komunikacji miejskiej na bardziej ekologiczny. Do 2020 roku po stolicy ma jeździć ok. 160 elektrycznych autobusów. Jeszcze w tym roku pojawi się ich 30. Miejskie

Wiadomości 0 Comments

W 2017 roku możliwe zniesienie krótkoterminowych wiz dla obywateli Ukrainy i Gruzji

Unijni politycy i urzędnicy zgodzili się na to, by obywatele Ukrainy i Gruzji przekraczali granice strefy Schengen bez wiz. Jeśli procedury legislacyjne szybko się zakończą, będzie to możliwe w 2017 roku. Zdaniem ekspertów

Wiadomości 0 Comments

Hakerzy coraz częściej wykorzystują informacje zbierane przez pliki cookies

Coraz więcej firm pada ofiarą oprogramowania ransomware wymuszającego okupy. Majowy atak WannaCry dotknął 200 tys. systemów w 150 krajach. Wirus Petya odpowiadał za czerwcowe awarie systemów komputerowych na całym świecie. Do

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź