W zeszłym roku banki w Polsce zarobiły ponad 16,2 mld zł. Mimo optymizmu w branży obecny rok może być słabszy
Według badania KPMG większość przedstawicieli banków spodziewa się w tym roku wzrostu przychodów i zysków. Po rekordowym 2014 roku, kiedy zysk netto sektora bankowego w Polsce wyniósł ponad 16,2 miliarda złotych, bieżący może okazać się jednak słabszy. Niskie stopy procentowe, podwyżki opłat dna rzecz BFG oraz cięcie stawek intercharge – to tylko niektóre czynniki ograniczające przychody banków. Niepewność budzą także prognozy wyniku jesiennych wyborów parlamentarnych.
– Gospodarka rozwija się w dosyć dobrym tempie, a to powinno sprzyjać rozwojowi sektora bankowego ze względu na to, że banki finansują gospodarkę, jest pozytywny rozwój, więc bilanse powinny rosnąć – prognozuje Marta Czajkowska-Bałdyga, analityk DM BPS w rozmowie z agencją Newseria Inwestor.
Na kondycję sektora bankowego wpływa jednak również wiele negatywnych czynników. Cięcie stóp procentowych, obniżenie stawek intercharge od opłat kartami do maksymalnie 0,5 proc. oraz Rekomendacja U dotyczącą usług typu bancassurance ograniczają przychody sektora.
– Po stronie kosztowej mamy podwyżkę opłat na rzecz BFG, również spowodowaną sytuacją w SKOK-ach. Jest bardzo dużo czynników regulacyjnych, które negatywnie wpływają na cały sektor bankowy i powodują, że te zyski są niższe niż były w poprzednich latach – podkreśla Czajkowska-Bałdyga.
Od 2015 roku obowiązują nowe stawki opłat obowiązkowych na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. W przypadku banków ich wysokość wynosi 1,89 proc. wielkości posiadanych aktywów oraz zobowiązań pozabilansowych. W ujęciu nominalnym są to około 2 mld zł. W 2014 roku opłata na rzecz BFG wynosiła 1 proc.
– W tym momencie wydaje się, że scenariusze ewentualnych zmian po wyborach parlamentarnych jesienią są jak najbardziej negatywne. Mamy tutaj scenariusz dotyczący ewentualnego podatku bankowego – komentuje analityk DM BPS.
Marta Czajkowska-Bałdyga wskazuje również na ewentualne rozwiązania ustawowe mające pomóc osobom zadłużonym we frankach szwajcarskich, które również mogą mieć negatywny wpływ na bieżące wyceny banków.
– W tym momencie ostatnie spadki to jest moim zdaniem próba oszacowania i z pewnym prawdopodobieństwem założenie przez rynek właśnie tego negatywnego scenariusza, czyli wygranych wyborów przez bardziej populistyczną partię i ewentualnego wprowadzenia tych negatywnych dla całego sektora rozwiązań – wyjaśnia.
Indeks WIG-banki jest jednym z najgorzej radzących sobie segmentów warszawskiej giełdy. Wskaźnik od początku roku znajduje się blisko 12 proc. pod kreską. Dla porównania indeks szerokiego rynku WIG po sześciu miesiącach notuje 2-procentowy wzrost.
Według Czajkowskiej-Bałdygi druga połowa roku może być lepsza dla sektora bankowego. Wyraźny wzrost gospodarczy w połączeniu z dobrymi odczytami pozostały wskaźników koniunktury powinien pozytywnie przełożyć się na wyceny banków.
– 2016 rok to jedna wielka niewiadoma. Pod względem koniunktury gospodarczej wydaje się, że powinno być in plus dla banków. Czynniki regulacyjne to jest największa niewiadoma i największe zagrożenie dla sektora bankowego – podkreśla ekonomistka Domu Maklerskiego BPS.
W 2014 roku zysk netto polskiego sektora bankowego wyniósł 16,23 mld zł i był o 7 proc. wyższy niż rok wcześniej.
Źródło: Newseria.pl
Może to Ci się spodoba
Fundusze obligacji lub akcji globalnych jednym ze skutecznych sposobów oszczędzania na emeryturę
Obligacje zarówno skarbowe, jak i korporacyjne są w dłuższym terminie najlepszą oraz bezpieczną metodą odkładania na emeryturę – uważa Piotr Szulec, dyrektor ds. komunikacji inwestycyjnej w Pioneer Pekao TFI. Jego zdaniem warunkiem powodzenia jest
Dla 80 proc. inwestorów indywidualnych giełda jest dobrą metodą oszczędzania na emeryturę
Ponad 82 proc. inwestorów indywidualnych to mężczyźni, którzy traktują giełdę jako dobrą metodę dywersyfikacji kapitału i oszczędzania na emeryturę. Prawie połowa odnotowała w ubiegłym roku zyski – wynika z badań zaprezentowanych podczas piątej edycji
Podwyżki stóp procentowych za oceanem możliwe już jesienią. Wiele zależy jednak od sytuacji w Europie
Pierwsza podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych spodziewana jest przez ekonomistów jesienią. Mimo wahań wskaźnika PKB przybywa miejsc pracy, bezrobocie spada, a przemysł się rozwija. Decyzja Fedu uzależniona jest jednak w dużej mierze
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!