Schauble krytykuje Draghiego

Schauble krytykuje Draghiego

Wczorajsza sesja na rynku walut, szczególnie tych powiązanych z euro, dobitnie pokazała, że inwestorzy czują się zaniepokojeni napiętą atmosferą panującą wśród europejskich policymaker’ów . Spór pomiędzy Prezesem ECB a niemieckim ministrem finansów, z którym już nie raz mieliśmy do czynienia, niestety rozgorzał na nowo stawiając rynki finansowe w niejasnej sytuacji. Tym razem konflikt dotyczy rzekomego skupu tzw. Asset – backed securities, czyli listów zastawnych, zabezpieczeń na różnego rodzaju aktywach. W wielu kręgach to właśnie ten instrument finansowy uważa się za jeden z głównych czynników odpowiedzialnych za rozpętanie kryzysu w 2007 roku, z którym borykamy się do dziś. Ich zdecydowany przeciwnik – Wolfgan Schauble, uważa, że działania jakich zamierza podjąć się Mario Draghi będą uderzały w podstawy Unii Europejskiej podważając jej wiarygodność na światowych rynkach. Sam Draghi nabiera wody w usta i jak zwykle nie podaje żadnych konkretów, uważając ABS za jeden z możliwych wariantów działania.

Dzisiejsza sesja zostanie prawie całkowicie zdominowana przez naszych zachodnich sąsiadów zza Odry. Publikacja niemieckiego wskaźnika cen konsumpcyjnych, a następnie nastrojów ekonomicznych ZEW, na pewno podgrzeje atmosferę wśród inwestorów.

 

dr Maciej Jędrzejak

Previous Eksperymentalny szacunek polskiego PKB
Next Raport dzienny Forex

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Bank centralny Rosji podnosi stopy procentowe

Rekordowo wysoki spadek cen ropy naftowej – za którą podczas wczorajszej sesji po raz pierwszy od pięciu lat płacono poniżej 60 USD za baryłkę – w negatywny sposób wpływa na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komu potrzebna konferencja RPP

W ostatnim czasie na świecie obserwujemy tendencję do zwiększania transparentności polityki pieniężnej. Przykładowo w USA dopiero niedawno wprowadzono konferencje po posiedzeniach Komitetu i odbywają się one tylko cztery razy w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Warszawa idzie śladem Szanghaju

Na świecie korekta słabnie, w Warszawie nabiera tempa. Wykres indeksu naszych największych spółek najbardziej przypomina obraz kreślony przez wskaźniki na giełdzie w Chinach. Powody do niepokoju są odmienne, ale reakcja

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź