Program Mieszkanie dla Młodych kompletną porażką
Osoby, które chcą skorzystać z programu Mieszkanie dla Młodych muszą wybierać lokum, które znajduje się na obrzeżach miasta. W innym wypadku nie spełnią warunków umownych unijnego rozwiązania i nie otrzymają tak potrzebnego dofinansowania.
Prawidłowy rozwój miast oraz infrastruktury nie jest możliwy. Wszystkiemu winny jest unijny program Mieszkanie dla Młodych, który posiada bardzo restrykcyjne i nierealne wymagania. Limity cenowe ustanowiono tak, że o mieszkaniu w centrum (bliższym lub dalszym) nie można nawet myśleć. W zasięgu są tylko peryferia lub pobliskie małe miejscowości. To bardzo niepokojący proceder, który interesuje szczególnie samorządowców. Są zaniepokojeni ciągłym wzrostem powierzchni aglomeracyjnych oraz obawiają się kosztów związanych z codziennym funkcjonowaniem (np. komunikacja miejska).
Z danych gromadzonych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w ciągu minionych dziesięciu lat aglomeracja warszawska została wzbogacona o ponad 320 tys. osób, ale w samej Warszawie jedynie o 90 tys. Z tych wyliczeń płynie prosty wniosek – młodzi muszą szukać tańszych rozwiązań, odległych dzielnic lub nawet obszarów sąsiadujących z miastem, aby nie przekroczyć progu kwotowego oraz posiadać środki na utrzymanie. Dla miejscowych władz to także kłopotliwa sytuacja. Trzeba odpowiednio przygotować teren i najbliższe okolice, wybudować drogi osiedlowe, chodniki, zainstalować lampy, doprowadzić wszystkie media oraz rozważyć wprowadzenie linii autobusowej. Nie wspominając o dodatkowych korkach dla obrzeżach oraz trudnościach z przejazdem w godzinach szczytu.
Według Konrada Płochockiego, dyrektora generalnego Polskiego Związku Firm Deweloperskich, program Mieszkanie dla Młodych pogłębia problem rozlewających się miast, które zagarniają kolejne tereny i wpływają niekorzystnie na cały region. Ze skarg wynika, że dzielnice popularne i chętnie zamieszkiwane znajdują się poza zasięgiem wnioskujących. Mimo, że są przyjazne dla rodzin, ciche i spokojne to zakup mieszkania jest zbyt kosztowny i odbiega od założeń.
Zmiany są bez wątpienia konieczne i stanowią jedyną nadzieję na poprawę tej beznadziejnej sytuacji. Unia Europejska oczekuje, że miasta będą zwarte, granice jasno wyznaczone i raczej niezmienne. Ciągłe budowy i inwestycje psują plany zagospodarowania przestrzennego i egzekwowanie odgórnych poleceń. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na limity cenowe, które kompletnie nie zostały przystosowane do rzeczywistości. Są tak restrykcyjne, że w niektórych miejscach tylko 5% wszystkich mieszkań spełnia warunki programowe. To sytuacja patologiczna, która nie pomaga młodym ludziom, a wręcz przeszkadza i utrudnia podjęcie dobrej decyzji (dobrej dla samych zainteresowanych).
Zdaniem ekspertów program nie został przygotowany rzetelnie, nie odpowiada na podstawowe oczekiwania młodych ludzi oraz komplikuje poszukiwania idealnej lokalizacji. Działa wbrew założeniom i najważniejszych ideom. Wymyka się poza ustalone wstępne granice i nie spełnia najważniejszych oczekiwań. Z obliczeń, wynika, że rząd dołożył w ciągu ostatniego roku aż 300 mln zł, a efekty wcale nie są powalające.
Według deweloperów z programu korzystają głównie osoby samotne lub pary. Brakuje wielodzietnych rodzin, które naprawdę potrzebują własnego kąta i przestrzeni mieszkaniowej. Żaden rodzic nie chce, aby dziecko dojeżdżało do oddalonej szkoły lub na zajęcia pozalekcyjne, dlatego rezygnują z nietrafionego pomysłu i szukają innych sposobów (kredyt mieszkaniowy, inne formy dofinansowania).
W planach rządu jest wprowadzenie radykalnych zmian oraz przepisów przychylnych dla rodzin oraz mniej zamożnych obywateli. Ostateczny kształt poprawionego programu nie jest jeszcze znany i wciąż oczekuje na konsultacje specjalistów branżowych.
Może to Ci się spodoba
Na czym polega czyszczenie basenów i czy jest to kosztowna inwestycja?
Każdy posiadacz basenu, czy to osoba prywatna czy też hotel lub firma, musi dbać o prawidłową czystość wody w basenie. O jej prawidłowe oczyszczanie należy zadbać już na etapie budowania
Co piszczy na rynku nieruchomości?
Ze statystyk wynika, że ubiegły rok okazał się pod względem liczby transakcji na rynku nieruchomości nie tylko lepszy od 2012, ale także porównywalny z rekordowym rokiem 2007. W roku bieżącym
Facebook wprowadza nowe narzędzie do zakupów online
Facebook staje się internetową fabryką nowych produktów i usług – mówi Joanna Jałowiec, redaktor naczelna Proto.pl. Największy serwis społecznościowy wprowadził w październiku trzy nowe aplikacje, zarówno dla użytkowników indywidualnych, jak i dla biznesu. W
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!