Poranny komentarz giełdowy – korekty za oceanem ciąg dalszy
Przecena na Wall Street powiększyła się i z małej korekty przechodzimy do nieco większej fali wyprzedaży. Indeks S&P500 zamknął się wczoraj niżej o -0,71%, schodząc do poziomu 1930 pkt. Dow Jones spadł o -0,65%, testując 16734 pkt., a technologiczny Nasdaq powędrował w dół o -0,79% do 4297 pkt.
Natomiast hossa panuje na rynku amerykańskich obligacji, a więc częściowo kapitał z akcji może wędrować na rynek długu, który jest mocno rozgrzany. Wystarczy popatrzeć na to, co dzieje się chociażby na amerykańskiej 2-latce, której rentowność to już 0,45%. Jeszcze do niedawna było to 0,35%, a ostatni raz tak duże tempo wzrostu rentowności obserwowaliśmy w listopadzie ubiegłego roku. Rynek wyraźnie zaczyna grać pod scenariusz zacieśniania polityki monetarnej w USA co jest również widoczne na rynku kontraktów na stopę procentową, które także pną się w górę. Wyższe oczekiwania odnośnie stóp procentowych nie sprzyjają rynkowi akcji i tempo poprzedniej hossy w USA może być trudne do utrzymania. Również inwestorów rozczarowały wczorajsze dane. Ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 317 tys. przy oczekiwaniach na poziomie 306 tys. Co więcej rozczarowała dynamika sprzedaży detalicznej. W maju sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,3% przy szacunkach na poziomie 0,6%. Dziś przed nami kolejne publikacje z USA. Będzie to inflacja producencka oraz indeks Uniwersytetu Michigan. Dodatkowo inwestorzy będą z uwagą śledzić wydarzenia w Iraku, gdyż one również nie pozostają obojętne dla notowań akcji.
Tymczasem WIG20 tuż po otwarciu zyskuje +0,08% i znajduje się na poziomie 2478,3 pkt.
Daniel Kostecki
XTB
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz walutowy – w oczekiwaniu na dane o inflacji
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny wygląda całkiem emocjonująco, głównie z powodu odczytów inflacyjnych zarówno z Wielkiej Brytanii jak i Stanów Zjednoczonych, o tej samej godzinie, czyli o 14:30 poznamy jeszcze dane z
Komentarz PLN: Lepsze PKB i niższa inflacja, a złoty
Początek nowego tygodnia na rynku PLN przynosi nieznacznie mocniejszego złotego na bazie niższych otwarć na parach x/PLN. Polska waluta jest wyceniana przez rynek następująco: 4,2307 PLN za euro, 3,3733 PLN
Czy rynek walutowy znów zaczyna kierować się dyferencjałami stóp procentowych?
– EUR/GBP spada do poziomów nienotowanych od 2012 r. – Rynek walutowy kieruje się dyferencjałami stóp procentowych – Wobec braku emocjonujących danych czeka nas leniwy dzień Sesja w Azji była spokojna,
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!