Poranny komentarz giełdowy – era trzech procent
Po raz ostatni wzrost gospodarczy w Polsce wynosił 3% dwa lata temu, dokładnie w pierwszym kwartale 2012 roku. Od tej pory było słabiej, momentami nawet znacznie słabiej. Dziś opublikowane zostaną dane za pierwszy kwartał i jest duża szansa, że rozpoczęliśmy już erę wzrostu powyżej 3%.
Dane o PKB za pierwszy kwartał to kolejna z szans, które ostatnio nie są wykorzystywane przez polski rynek. Zakładamy, że wzrost wyniósł 3% R/R, nie wykluczając jednak, że był nieco wyższy. Co więcej, kolejne kwartały powinny być już tylko lepsze. Być może dane przypomną inwestorom, iż polska gospodarka jest już w fazie zauważalnego ożywienia. Dobrą wiadomością jest też to, że wzrost w pierwszym kwartale w Niemczech był wysoki i wyniósł 0,8% q/q i 2,3% R/R. To naturalnie szansa dla polskich firm, szczególnie przy słabszym nieco złotym.
Inwestorzy muszą polegać na danych makro, bo wyniki polskich spółek za pierwszy kwartał nie zachwycają. W większości są one zbliżone do oczekiwań, jak było na przykład dziś w przypadku PKO BP. Jednak wyniki KGHM, ważnej spółki dla indeksów WIG20 i 30, wyraźnie rozczarowały. Spółka odnotowała wynik netto na poziomie 417 mln złotych, wobec 1,1 mld rok wcześniej i oczekiwań na poziomie 555 mln. Pogorszenie wyników w relacji do roku ubiegłego to głównie efekt niższych cen miedzi i srebra, ale trzeba odnotować też mniejszą sprzedaż, w tym ze złóż zagranicznych. To nie podobało się inwestorom i na otwarciu KGHM tracił 3%.
Dziś czeka nas spora ilość danych makro. Poza polskim PKB mamy jeszcze szacunek PKB dla całej strefy euro (godz. 11:00) oraz szereg danych z USA, m.in. inflację, produkcję i wskaźniki aktywności ekonomicznej. Ważne będzie to, czy te dane pozwolą zanegować podażowe formacje, które wczoraj pojawiły się na amerykańskich indeksach. Jeśli tak, nasz rynek stanie przed szansą na wzrosty.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Dolar australijski kontynuuje odbicie
Dolar australijski od początku tygodnia odreagowuje spadki z drugiej połowy lutego. Kurs w poniedziałek odbił się od wsparcia w postaci 50-sesyjnej średniej kroczącej i linii dołków z początku i końca
Dobre dane z USA
Za nami cotygodniowa ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, gdzie nie ma większych zaskoczeń, w znaczeniu takim, że publikacja jest dobra, nawet nieco lepsza od prognoz. Oscylujemy wokół 300
Warszawa idzie śladem Szanghaju
Na świecie korekta słabnie, w Warszawie nabiera tempa. Wykres indeksu naszych największych spółek najbardziej przypomina obraz kreślony przez wskaźniki na giełdzie w Chinach. Powody do niepokoju są odmienne, ale reakcja
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!