Polska Grupa Zbrojeniowa stawia na nowe technologie
Skupiająca największe przedsiębiorstwa sektora obronnego Polska Grupa Zbrojeniowa stawia na rozwój innowacyjności, optymalizację oraz transfer nowych technologii. Planuje także wzrost zatrudnienia wśród naukowców i inżynierów. Celem mają być nowe, bardziej wymagające rynki zbytu, a docelowo wzrost znaczenia krajowego przemysłu obronnego na świecie.
– Staliśmy się jednym z największych koncernów obronnych, a na pewno dominującym w Europie Środkowo-Wschodniej – podkreśla w rozmowie z agencją Informacyjną Newseria Biznes Radosław Obolewski, członek zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej. – W tej chwili trwa konsolidacja koncernu, wszystko zaczyna się zazębiać, pojawiła się synergia między zakładami. Wydaje się, że cały czas jesteśmy w trendzie rosnącym. Stąd bardzo dużo rozmów oraz ofert spotkań ze strony zagranicznych partnerów.
Dowodem mogą być, jak wyjaśnia Radosław Obolewski, umowy, które krajowy koncern zbrojeniowy podpisuje z największymi graczami na świecie, takimi jak Lockheed Martin, Raytheon, MBDA czy Thales Alenia Space. We wrześniu PGZ zawarła porozumienie z Leonardo-Finmeccanica, jednym z dziesięciu największych przedsiębiorstw techniki lotniczej, astronautyki, obronności oraz bezpieczeństwa, a także wiodącą włoska spółką technologiczną. Na mocy tej umowy Leonardo ma wspierać PGZ swoimi rozwiązaniami i produktami, natomiast PGZ – współpracować w zakresie działalności przemysłowej oraz logistycznej.
List intencyjny zakłada także duży transfer nowoczesnych technologii do Polski, którego celem ma być rozpoczęcie działalności w tym zakresie oraz utworzenie dużej liczby nowych miejsc pracy w obydwu przedsiębiorstwach. Wcześniej Leonardo inwestował już w Polsce znaczne środki w branży śmigłowcowej (po nabyciu przedsiębiorstwa PZL-Świdnik).
– Myślę, że na scenie międzynarodowej widać już, jak PGZ rośnie w siłę – tłumaczy Radosław Obolewski. – Systematycznie wygaszamy wewnętrzną rywalizację naszych spółek na rynku. Dążymy raczej do generowania synergii między nimi.
Grupa kładzie cały czas nacisk, jak twierdzi Radosław Obolewski, na optymalizację oraz wzrost konkurencyjności poszczególnych wchodzących we jej skład przedsiębiorstw. Koncentruje się również na innowacyjności.
– Jeżeli nie będziemy optymalizować działań, produktów, rozwijać innowacyjności oraz dokonywać transferu nowych technologii, to pozostaniemy na peryferiach zbrojeniowego interesu – mówi Radosław Obolewski. – Ciągle nad tym pracujemy, kooperując z największymi graczami z branży na rynkach światowych, a także współpracując z podmiotami krajowymi. W ramach innowacyjności chcemy zaoferować zatrudnienie nowym kadrom, młodym, zdolnym naukowcom czy inżynierom. Myślę, że w tej chwili możemy walczyć na rynkach azjatyckich oraz w Afryce. Natomiast docelowo, po podpisywaniu umów i wdrożeniu bogatszego know-how, będziemy mogli rywalizować także na rynkach bardziej wymagających.
Może to Ci się spodoba
Polski rynek ociepleń należy do największych i najbardziej nowoczesnych w Europie
Krajowy rynek ociepleń z ponad 40 mln mkw. powierzchni ścian plasuje się w europejskiej czołówce. Według prognoz firmy badawczej PMR do 2020 roku rynek ten może być wart 4,5 mld zł. Obecnie
Polska przyciąga coraz więcej zagranicznych inwestorów
Inwestycje zagraniczne napędzają wzrost gospodarczy Polski. Szacuje się, że w 2016 roku napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Polski przekroczył 50 mld zł. Dużym beneficjentem jest m.in. Dolny Śląsk. Nowe inwestycje budują
Akcje – czy rynek wraca do średniej?
Inwestorzy powinni obniżyć swoje oczekiwania odnośnie stóp zwrotu z rynku akcji – w ciągu najbliższych lat na giełdach średnio nie będzie się dało zarobić więcej niż 5-6% rocznie. To oczywiście
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!