Outsourcing pracowników nadużywany przez nieuczciwe firmy
Na polskim rynku pracy tzw. outsourcing pracowników nie jest regulowany szczegółowymi przepisami prawa. Dla wielu pracodawców jest to korzystne, umożliwiające elastyczność narzędzie, ale nieuczciwe firmy wykorzystują tę furtkę, obchodząc dzięki niej przepisy o pracy tymczasowej. Skorzystanie z usług takiej firmy może okazać się dla pracodawcy kosztowne.
– Praca tymczasowa i outsourcing to często mylone pojęcia. Pierwsza ma swoją definicję prawną i może być wykonywana pod warunkiem, że pracownik jest zatrudniony przez agencję zatrudnienia. Natomiast outsourcing może praktykować każda firma i to w różnych postaciach. Może to być umowa o pracę, zlecenie, ale niestety również umowa o dzieło. Nieuczciwe firmy, które chcą obejść ustawę o pracy tymczasowej, stosując outsourcing personalny, zatrudniają pracowników właśnie w oparciu o umowę o dzieło – mówi agencji Newseria Biznes Jarosław Adamkiewicz, prezes zarządu Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia.
Jak podaje ZUS, outsourcing pracowniczy może być zdefiniowany m.in. jako przekazanie przez firmę innym podmiotom niektórych zadań w procesie działalności tej firmy, a podmioty przejmujące wykonują zadanie, wykorzystując własne zasoby, lub też jako przekazanie wszystkich pracowników firmie oferującej outsourcing. Eksperci podkreślają, że może to być przydatne narzędzie, które m.in. pozwala przedsiębiorcom elastycznie reagować na trudną sytuację na rynku pracy.
Jednocześnie bywa ono wykorzystywane, by omijać przepisy. Chodzi o sytuacje, kiedy firmy dokonujące przejęcia pracowników nie odprowadzają składek na ubezpieczenia społeczne za nich. Odpowiedzialność za to często spada na faktycznego pracodawcę. Przed takimi sytuacjami ostrzega także Najwyższa Izba Kontroli. W wyniku kontroli Izba zidentyfikowała 317 pracodawców, którzy na przestrzeni ostatnich kilku lat zawarli umowy z podmiotami oferującymi zniżki (sięgające 40-60 proc.) w obowiązkowych składkach na ubezpieczenie społeczne pracowników w ramach outsourcingu pracowniczego. Firmy te z czasem w ogóle zaprzestały odprowadzać składki i podatki. Problemy z tego tytułu miało 15,3 tys. ubezpieczonych.
– Chciałbym przestrzec pracodawców, którzy będą chcieli korzystać z tańszych usług. Nie zawsze opłaca się tanio, bo potem trzeba będzie płacić. W tej chwili jest bardzo duży szkopuł dla tych firm, które korzystały cztery lata temu z usług Centrum Niderlandzkiego czy Royal, teraz muszą płacić do ZUS-u te składki, które wcześniej zapłaciły tamtym firmom – mówi Jarosław Adamkiewicz.
NIK wskazał, że potrzebne są mechanizmy, które umożliwiłyby państwu skuteczną reakcję w przypadku wykorzystywania outsourcingu pracowniczego do omijania prawa.
Przeciwdziałać nieprawidłowościom zamierza Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który podczas zorganizowanego na początku października Forum Współpracy zaproponował, aby zdefiniować dokładne pojęcie outsourcingu pracowniczego. Wśród omawianych pomysłów było też wprowadzenie obowiązku podawania powodu wyrejestrowania płatników składek i ponownej rejestracji z powodu outsourcingu zatrudnienia.
– Żaden kraj na świecie nie ma wypracowanej definicji outsourcingu. Pojawiła się jednak inicjatywa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i gdyby udało się to zmienić, bylibyśmy pierwsi. Problem jest palący, chociażby z uwagi na to, że niedługo wejdzie w życie nowelizacja ustawy o pracy tymczasowej, bardzo ściśle związana z outsourcingiem – podkreśla Jarosław Adamkiewicz.
Celem nowelizacji przepisów, która ma wejść w życie w 2017 roku, jest większa ochrona praw pracowników tymczasowych oraz przeciwdziałanie nadużyciom stosowanym przez nieuczciwe agencje zatrudnienia i pracodawców. Jednak organizacje zrzeszające pracodawców przestrzegają, że aktualne propozycje zawierają wiele nieścisłości, a wprowadzenie ich w obecnym kształcie spowoduje wzrost zainteresowania usługami outsourcingu pracowniczego.
ZUS radzi, by firmy, które zamierzają skorzystać z usługi outsourcingowej zwróciły szczególną uwagę na skutek zawierania tego typu umów w kontekście opłacania składek. Adamkiewicz podkreśla, że chcąc skorzystać z usług agencji zatrudnienia bądź pracy tymczasowej, pracodawcy powinni dokładnie sprawdzić jej renomę, cennik oraz wybierać podmioty zrzeszone w organizacjach branżowych.
– Jeżeli agencja jest zrzeszona w związku branżowym, to podbija to jej wiarygodność, ponieważ związek monitoruje jej pracę na bieżąco i przyznaje certyfikaty. Przykładowo, każdy członek naszej organizacji podpisał zobowiązanie, że nie będzie używał umów o dzieło w celu dumpingowania usług. W przypadku firm czy agencji niezrzeszonych istnieje pewne ryzyko, przed podjęciem współpracy trzeba więc zasięgnąć języka i sprawdzić, czy nie obchodzą one prawa. Zazwyczaj cena pokazuje, czy jest to przekręt, czy rynkowa usługa – mówi Jarosław Adamkiewicz.
Stowarzyszenie Agencji Zatrudnienia skupia ponad 60 agencji specjalizujących się w rekrutacji, doradztwie personalnym, pracy tymczasowej i outsourcingu.
Może to Ci się spodoba
Obieg dokumentacji w firmach będzie szybszy i tańszy
Firmy mogą zaoszczędzić co najmniej 60 proc. czasu na obsługę danego procesu po wprowadzeniu elektronicznych dokumentów. W ten sposób oszczędzają również koszty i usprawniają obsługę klienta. Wprowadzenie w pełni cyfrowego obiegu dokumentów
Ustawa o ustroju rolnym czeka na podpis prezydenta. Od maja 2016 roku obcokrajowcy bez ograniczeń będą mogli kupować ziemię w Polsce
W maju przyszłego roku kończy się czas przejściowy w wolnym obrocie polską ziemią. Prawo w innych krajach europejskich w uprzywilejowanej pozycji stawia miejscowych rolników. Zdaniem Krajowej Rady Izb Rolniczych ustawa o ustroju rolnym wprowadzająca w Polsce
Ubezpieczyciele nadal tracą na komunikacyjnych polisach OC
O 25,7 proc. wzrosły w I półroczu wpływy towarzystw ubezpieczeniowych z tytułu składki na ubezpieczenia komunikacyjne cywilne (OC). To pierwszy tak wyraźny wzrost od lat. Jednocześnie wciąż rosną koszty ubezpieczycieli – wypłacone
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!