Oczekiwane zwyżki przed decyzją ECB
Po dwóch dniach stabilizowania indeksów nadszedł czas na uczynienie większego kroku w górę. Sukces mógłby ośmielić inwestorów do dalszych zakupów.
Pytanie, czy mieliśmy do czynienia tylko z lekką korektą w ostatnich dniach (właściwie od początku roku) i czy moment na zakupy już jest odpowiedni, jest dziś właściwe, ale odpowiedź jak zwykle poznamy po czasie. Ponieważ jednak dwie ostatnie sesje – zarówno w Europie jak i na Wall Street – przyniosły pewną stabilizację indeksów i cen akcji, zaś na rynkach i w komentarzach pojawiło się sporo pesymizmu (kredytowa bańka, rynki wschodzące zagrażają europejskim bankom, Chiny destabilizują globalną gospodarkę, etc.), niezbędnego do zakończenia spadków, szansa na ruch w górę jest znacząca.
Nie na tyle jednak, by przesądzać o udanym zakończeniu dnia, o całej korekcie nie wspominając. Co prawda do wczorajszego spadku S&P o 0,2 proc. nie można przywiązywać większej wagi (indeks wcześniej zachowywał się dobrze minimalizując straty z otwarcia, w czym pomagały dobre dane – ISM i raport z rynku prasy w USA), ale do porannej zniżki kontraktów na S&P już tak. Nie widać bowiem zapału do kupowania akcji, choć być może nastroje Amerykanów jeszcze się zmienią.
W Azji w każdym razie inwestorzy przejawiali ochotę do zakupów – Kospi zyskał 0,9 proc., a Hang Seng rósł o 0,6 proc. na pół godziny przed końcem notowań. Inwestorzy w Tokio wciąż pozostają natomiast nieufni – Nikkei stracił 0,2 proc. po nudnej, stabilizującej sesji, w której podaż przeważyła w samej końcówce.
W Europie przeważać mogą nadzieje na zakończenie korekty związane po trosze z dzisiejszą decyzją ECB. Wprawdzie zmiany stóp nikt się nie spodziewa, ale Mario Draghi lubi zaskakiwać rynki i wprawiać inwestorów w dobry nastrój samymi tylko wypowiedziami. Po południu liczyć się będą także dane o cotygodniowych wnioskach o zasiłki dla bezrobotnych w USA, ale gwoździem programu pozostają piątkowe dane z rynku pracy w USA.
Emil Szweda, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Sfinks w ciągu pięciu lat chce zwiększyć liczbę restauracji o 2/3. Znów przymierza się do ekspansji zagranicznej
Sfinks Polska, spółka zarządzająca sieciami Sphinx, Wook i Chłopskie Jadło, uruchomił dwie z 16 zaplanowanych na 2016 rok restauracji. Obie pod szyldem Sphinx. Do końca 2020 roku spółka chce rozbudować posiadane sieci
Royal Baby zjednoczy Królestwo
Informacja o drugiej ciąży księżnej Cambridge zbiegła się w czasie z dyskusją na temat przyszłości Szkocji, gdzie 18 września odbędzie się referendum niepodległościowe. Jak wynika z ostatniego sondażu przeprowadzonego przez
Ropa naftowa spadła do dwumiesięcznego minimum
Euro (EUR) spadło do swojego miesięcznego minimum na poziomie 1.3565 w stosunku do dolara amerykańskiego(USD). Para walutowa straciła na wartości po wczorajszym oświadczeniu szefowej Fed, Yellen, wygłoszonym w tonie bardziej
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!