Niepewność zagościła na Wall Street

Niepewność zagościła na Wall Street

W USA we wtorek na wokandzie stanęła tylko jedna kwestia: czy wpływ poniedziałkowej wypowiedzi Carla Icahn (giełdy czekają duże spadki indeksów) będzie krótkotrwały, czy też położy się cieniem na nastrojach i przez to przedłuży korektę?

W środę na temat wypowiedzi Icahna (nie bezpośrednio, ale można było to tak odczytać) odpowiedział Warren Buffet. Powiedział, że akcje zdecydowanie nie są już niedowartościowane, ale równie zdecydowanie nie są też nadmiernie wysoko wycenione. W takim stanie indeksy równie dobrze mogą spaść jak i kontynuować zwyżkę. Inaczej mówiąc: prawdopodobieństwo spadku i wzrostu jest równe.

Rynek akcji zdecydowanie nie wiedział, co ma zrobić. Od początku sesji indeksy krążyły wokół poziomu neutralnego. Na trzy godziny przed końcem sesji wydawało się, że niedźwiedzie zwyciężą, bo mocniej zepchnęły indeksy pod kreskę. Jednak dezorientacja rynku była zbyt duża, więc ten atak nie miał w sobie niezbędnej determinacji.

Dlatego też na półtorej godziny przed końcem sesji indeksy znowu ruszyły ku poziomowi neutralnemu. Dotknęły go i znowu zaczęły się osuwać kończąc dzień niewielkimi spadkami. Ta sesja na przeczekanie nie ma żadnego znaczenia. Być może w środę sprawdzimy jaki jest prawdziwy nastrój na rynku, bo dojdzie wtedy do publikacji istotnych raportów makro.

GPW rozpoczęła wtorkową sesję od umiarkowanego spadku indeksów. Nasz rynek zachowywał się podobnie jak inne giełdy europejskie. Zresztą na GPW niewielka korekta po dwóch sesjach bardzo dynamicznych zwyżek dziwić nie mogła. Po publikacji indeksu ZEW WIG20 przez chwilę zwiększył skalę spadku, ale bardzo szybko wrócił do poprzednich poziomów

Przed pobudką w USA skala spadku na chwilę się zmniejszyła, ale szybko indeksy znowu zaczęły się osuwać. Daleko nie dotarły. Byki nawet usiłowały kontratakować, ale niewiele też z tego wynikło. WIG20 zakończył dzień spadkiem o 0,82 proc. Jeszcze mniejsza była korekta na MWIG40 (- 0,41 proc.) i SWIG80 (- 0,16 proc.). Była to tylko nic nieznacząca i oczekiwana korekta.

 

Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion

Previous Obrona 2600 punktów to za mało
Next Co dalej ze złotym?

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Złoty najgorsze ma już za sobą

Okres słabości złoty ma już za sobą. Tak przynajmniej można wnioskować analizując sytuację na wykresach USD/PLN i EUR/PLN, zachowanie polskiego rynku długu, a także mając na uwadze oczekiwaną poprawę sytuacji

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rośnie rola marketingu w firmach

Powszechny dostęp do technologii mobilnych i internetu wykreował nowy typ konsumenta, który z jednej strony jest bardziej świadomy swoich decyzji, a z drugiej pozostawia po sobie tysiące śladów w przeglądarkach, aplikacjach i systemach transakcyjnych. To

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport dzienny Forex

Słowa europejskich oficjeli, że ożywienie euro-gospodarki będzie co najwyżej umiarkowane, a także obniżenie prognoz wzrostu dla Niemiec przez Bundesbank w ostatni piątek, to sygnały przemawiające za utrzymaniem „gołębiego” nastawienia przez

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź