Napięcie w Unii Europejskiej narasta
Wczorajsza sesja nie pozwoliła zapomnieć inwestorom o kryzysie trawiącym Stary Kontynent. Niedźwiedzie nastroje na rynkach związanych z europejską walutą związane były z niepokojem, który wzbudził nowy raport Pew Research Center, obrazujący nastroje polityczne w Europie, które, delikatnie rzecz ujmując, są dalekie od ideału. Politycy, przyduszani kryzysem, od wielu miesięcy testują swoją cierapliwość. Wciąż nie milkną echa napiętej sytuacji pomiędzy Niemcami a Europejskim Bankiem Centralnym. Polityka monetarna Mario Draghiego nie wzbudza entuzjazmu nad Renem. Atmosferę dodatkowo podgrzał Giulio Tremonti. Włoski minister finansów stwierdził, że Italia nie potrzebuje pomocy Unii Europejskiej. Eksperci zastanawiają się, czy dobry nastrój Tremontiego będzie trwał dłużej niż do rozpoczęcia prac nad kolejną ustawą budżetową. Szczęśliwie, sytuacja za Oceanem wydaje się ustabilizowana.
Punktem zwrotnym dzisiejszej sesji może okazać się konferencja Prezesa Banku Anglii Mervina Kinga. Inwestorzy oczekują publikacji raportu o inflacji Bank of Canada. W Wielkiej Brytanii zostaną również przedstawione dane z rynku pracy. Kluczowym wydarzeniem dla par walutowych z euro będą doniesienia o wzroście PKB największej gospodarki Wspólnoty. Prognozy są bardzo optymistyczne, dlatego inwestorzy mogą powoli „zacierać ręce”.
dr Maciej Jędrzejak
Może to Ci się spodoba
Draghi wspiera euro
Tak jak można było oczekiwać prezes EBC Mario Draghi wykorzystał ostatnie lepsze od oczekiwań odczyty wskaźników PMI jako sygnał poprawiana się sytuacji. Dlatego też poza serią pytań nie nawiązał on
Aktualności dotyczące ETP: zasoby złota topnieją coraz szybciej
Nadal dramatycznie spadające ceny złota i srebra – zwłaszcza w zeszły piątek, gdy złoto przełamało ważny z technicznego punktu widzenia poziom 1 530 USD za uncję – spowodowały przyspieszenie tempa redukcji
Inwestorzy zagraniczni powoli wracają na polski rynek giełdowy
Od kilku tygodni analitycy zaczynają dostrzegać stopniowy powrót inwestorów zagranicznych nad Wisłę. Choć statystyki GPW jeszcze tego nie pokazują (w lutym obroty spadły względem stycznia mimo większej liczby dni sesyjnych), widać
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!