Możliwe zniżki mimo rekordów na Wall Street
Rekordy na Wall Street zostały bowiem uwzględnione w cenach już wczoraj, gdy wiele indeksów europejskich sięgnęło po nowe szczyty. Tymczasem S&P tracił w drugiej części dnia.
Ostatecznie S&P wzrósł o 0,6 proc., ale też w ciągu dnia znalazł się o 10 pkt (ponad 0,5 proc.) wyżej niż na zamknięciu – właśnie to osłabienie w drugiej części notowań może powodować utratę entuzjazmu wśród europejskich inwestorów, którzy kupując akcje w poniedziałek po południu, gdy S&P bił nowy rekord wszech czasów, mogli liczyć na bardziej pozytywny scenariusz.
Nie należy się przy tym sugerować reakcją rynków azjatyckich – Nikkei zyskał 1,4 proc., a Kospi 0,6 proc., ale było to możliwe głównie dzięki słabej postawie tych indeksów w poniedziałek rano, gdy szanse na nowy rekord S&P wydawały się marne. Już prędzej pewne obawy może wywoływać zachowanie chińskich rynków – indeks w Szanghaju stracił dziś 2 proc., a indeks B-Shares (grupujący spółki, w których akcjami mogą handlować inwestorzy zagraniczni) spadł o blisko 3 proc. Choć sprawa jest głównie lokalna – obawa przed przykręceniem kredytowania bankowego dla deweloperów – to może wkrótce zyskać na znaczeniu, zważywszy na wcześniejsze obawy analityków dotyczące chińskiej gospodarki i przekłucia bańki na rynku nieruchomości. Na kwadrans przed końcem notowań Hang Seng tracił 0,3 proc.
Zatem Europa może rozpocząć dzień od niewielkich spadków, mimo dobrych danych z Niemiec, gdzie PKB zgodnie z oczekiwaniami wzrósł o 0,4 proc. kw/kw opierając się głównie na wzroście eksportu. Uwaga inwestorów może koncentrować się także na wydarzeniach związanych z sytuacją na Ukrainie. Po południu rozstrzygające znaczenie będzie miał naturalnie start notowań w USA, który z kolei może częściowo zależeć od danych z rynku nieruchomości (indeks cen), oraz od publikacji indeksu Conference Board plus indeksu koniunktury Fed w regionie Richmond.
Emil Szweda, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Alkohole premium coraz popularniejsze. Polacy często sięgają po importowaną whisky, cydr i gin
Rośnie w Polsce zainteresowanie alkoholami z grupy premium. Systematycznie spada spożycie wódki, rośnie natomiast import whisky. Pod tym względem Polska znajduje się na czwartym miejscu w Europie. W 2016 roku sprowadzono 35 mln
Bardzo dobre dane
Za nami odczyt raportu ADP, który zaskakuje bardzo pozytywnie ze wzrostem miejsc pracy najsilniejszym od listopada 2012 roku. Wiele osób zastanawiało się czy ostatnia seria dobrych publikacji będzie kontynuowana, a
Dobre perspektywy na rynku farmaceutycznym
Wartość sprzedaży aptecznej sięgnęła w ubiegłym roku 30 mld zł, w tym roku oczekiwany jest kilkuprocentowy wzrost. Przyszłością rynku są telemedycyna i e-commerce. Neuca, lider polskiego rynku dystrybucji farmaceutyków, zapowiada również inwestycje w badania
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!