Mocny ruch dolara – Raport dzienny FX

Wyraźne umocnienie się amerykańskiej waluty było widoczne od wczorajszego popołudnia – po wejściu do gry inwestorów z Nowego Jorku. Było jednak kontynuowane podczas sesji azjatyckiej, oraz na otwarciu rynku europejskiego. Ucieczka kapitałów w stronę dolara cały czas jest tłumaczona tak samo – to oczekiwania na zmiany w polityce FED. Tylko, że o ile z wypowiedzi kolejnych członków Rezerwy Federalnej wynika, że normalizacja polityki jest kwestią czasu, to rynek nadal może domniemywać, co do potencjalnych ram czasowych.

– EUR/USD w dół, bo Draghi nie wyklucza szerszego pakietu niestandardowych działań

Wykres koszyka BOSSA USD dobitnie pokazuje, jak mocny jest trend na dolarze. Po raz pierwszy od trzech lat, istotna linia wzrostowa oparta o minima z 2011 r. została sforsowana z marszu, tak jakby nigdy jej tam nie było. Kolejny cel to okolice 74,73 pkt. z czerwca 2010 r….

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Dzisiaj w kalendarzu mamy w USA publikację danych nt. dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku o godz. 14:30 (dane za sierpień mogą pokazać aż 17 proc m/m spadek, ale będzie to wynik odjęcia wpływów zamówień Boeinga, który wcześniej wpłynął na 22,5 proc. m/m wzrost). Poza tym standardowo dane nt. cotygodniowego bezrobocia (godz. 14:30), oraz wstępny indeks PMI dla usług za wrzesień (godz. 15:45).

EUR/USD w dół, bo Draghi nie wyklucza szerszego pakietu niestandardowych działań

W wywiadzie dla litewskiej gazety Verslo Zinios szef Europejskiego Banku Centralnego powtórzył, że ECB jest gotów do użycia dodatkowych niestandardowych instrumentów w oparciu o swój mandat, ale dodał, że w razie potrzeby jest w stanie modyfikować ich rozmiar i skład. Ta ostatnia część zdania przypomina rynkom, że ECB nie chce ograniczyć się tylko do programu skupu ABS-ów (jego szczegóły poznamy w październiku i w tym samym miesiącu ma on wystartować), a pozostawia sobie drzwi do wdrożenia klasycznego QE (skupu obligacji rządowych) w kolejnych miesiącach. Bo ruchów na stopach już nie będzie – to wyraźnie zapowiedziano na ostatnim posiedzeniu. Takie postawienie akcentów przez Draghiego już spotkało się z krytyczną opinią ze strony Niemiec, o czym poinformował dzisiaj rano minister finansów Wolfgang Schauble – Niemcy zwyczajnie obawiają się wykreowania pewnej spirali oczekiwań i idących za nią działań ECB, które na długo zmienią politykę monetarną w Europie.

Ruch na EUR/USD widoczny był już wczoraj, ale dopiero dzisiaj rano doszło do złamania kluczowych wsparć w oparciu o istotne minima z 2013 r. na 1,2750. Późniejsza fala wyprzedaży sprowadziła notowania nieco poniżej 1,27 (minimum to 1,2696). Teraz obserwujemy ruch powrotny w stronę 1,2750. Nawet jeżeli uda się ten poziom naruszyć, to silnym oporem będzie naruszony poziom zniesienia 61,8 Fibo na 1,2790. To też pokazuje, że w perspektywie kilku miesięcy (nie wykluczone, że jeszcze w tym roku) notowania EUR/USD zejdą w okolice 1,20.