Korekta na Wall Street
Silna przecena czarnego złota – którego wartość spadła w czasie poniedziałkowej sesji do najniższego poziomu od pięciu lat, zbliżając się do 60 USD za baryłkę – przyczyniła się do korekty na Wall Street. Po zeszłotygodniowych wzrostach wywołanych dobrymi danymi z tamtejszego rynku pracy, indeks S&P zniżkował wczoraj o 0.73%, natomiast Dow Jones Industrial – o 0.59%.
Duże straty odnotowały także spółki z sektora energetycznego – wiele wskazuje na to, że utrzymanie podaży ropy naftowej na obecnym poziomie będzie sprzyjało w najbliższych miesiącach kontynuacji trendu spadkowego. Zdaniem analityków Morgan Stanley, bez zwiększenia popytu ze strony głównych konsumentów – Europy oraz Chin – cena tego surowca może spaść w II kwartale 2015 roku nawet do poziomu 43 dolarów za baryłkę.
Podczas dzisiejszej sesji uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnął informacje napływające ze Stanów Zjednoczonych, gdzie trwają pracę nad nową ustawą budżetową. Jeśli do czwartku Senat i Izba Reprezentantów nie dojdą do porozumienia w tej sprawie, czeka nas powtórka zeszłorocznego government shutdown.
dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska
Może to Ci się spodoba
Korekta w Europie rozwinie skrzydła
Po serii słabszych danych makro i wypowiedziach członków Fed o ograniczeniu QE już latem, indeksy w USA straciły parę. Tego samego należy spodziewać się po rynkach europejskich. Już wczoraj kontynuacja
Doskonałe dane makro nie pomagają Wall Street
W USA w czwartek sesja powinna pokazać prawdziwą reakcję rynków na decyzje podjęte przez Fed. W zasadzie chodziło o odpowiedź na pytanie: czy inwestorzy już obudzą się z przyjemnego snu
Funt pod presją przed przemówieniem Carneya
Euro (EUR) spadło do swojego nowego czternastomiesięcznego minimum z poziomu 1.2950 do poziomu 1.2880 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) pomimo pozytywnych danych dotyczących niemieckiego bilansu handlowego. Para walutowa pozostaje
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!