Komentarz PLN: Złoty stabilny, dane bez większego wpływu na rynek
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszym lekkim osłabieniu PLN względem euro oraz franka szwajcarskiego. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,1839 PLN za euro, 3,3597 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4836 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,254% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskich aktywów przyniosło lekki wzrost wyceny długu oraz nieznaczny spadek wartości polskiej waluty w ślad za słabszymi publikacjami makro z rynku krajowego. Wyczekiwane wskazanie dot. inflacji CPI za listopad przyniosło utrzymanie presji deflacyjnej (-0,6% r/r wobec oczek. -0,4% r/r), a deficyt na obrotach bieżących okazał się być wyższy od prognoz (-435 mln EUR wobec oczek. -378 mln EUR). Początkowo obserwowaliśmy lekki wzrost wyceny polskiej waluty, sugerujący, iż dane nie wpłyną mocniej na rynki, jednak ostatecznie słabsze dane z Polski oraz generalne pogorszenie się nastrojów pod koniec sesji w Europie znalazło odzwierciedlenie w wycenie polskich aktywów. W szerszym ujęciu zbliża się koniec roku stąd aktywność inwestorów sukcesywnie maleje i wydaje się, iż jedynie dane bądź wydarzenia (m.in. FED) wyraźnie odbiegające od konsensusu mogą przynieść podbicie zmienności.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenie w listopadzie (oczekiwania analogicznie: 0,9% r/r oraz 3,6% r/r. Rynek zakłada więc spadek dynamiki wynagrodzeń połączony z lekkim odbicie w zakresie zatrudnienia). Ponadto NBP poda wskaźnik inflacji bazowej za listopad, gdzie oczekiwany jest wzrost do 0,5% r/r z 0,2% r/r uprzednio. W szerszym ujęciu dzisiejsze dane nie powinny stanowić istotniejszych impulsów do handlu, gdyż rynek czeka przede wszystkim na jutrzejsze wskazanie z zakresu produkcji przemysłowej za listopad oraz posiedzenie FED’u.
Z rynkowego punktu widzenia obraz techniczny nie uległ większej zmianie, gdzie pary EUR/PLN oraz CHF/PLN tkwią w korekcie wzrostowej umocnienia złotego z ostatnich paru tygodni. Na ww. parach widzimy presję na przesuniecie handlu na wyższe poziomy rzędu 4,1950 EUR/PLN oraz 3,4850 CHF/PLN. W przypadku USD/PLN w dalszym ciągu obserwujemy oscylowanie kursu powyżej wsparcia na 3,3455 PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Niewielkie osłabienie złotego
Po wczorajszym umocnieniu złoty w środę traci na wartości do głównych walut. W najbliższych godzinach niewiele powinno się dziać. Dopiero po wejściu do gry inwestorów z USA można oczekiwać nieco
Wszystkie oczy skierowane na ECB
W środę uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęło expose Ewy Kopacz. Jak wynika z obliczeń ekonomistów, koszty realizacji działań zapowiedzianych przez premier Kopacz, mogą jednak sięgnąć nawet 135 mld złotych. Tymczasem,
Bernanke nie chce wyższych rentowności
O zmianie kierunku w polityce Fed na rynku mówi się od początku roku. W raporcie z posiedzenia na przełomie kwietnia i maja padł zapis, iż część członków chce ograniczenia QE
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!