ECB nie zrobi wiele? – Raport dzienny FX

Wpierw słowa ministra finansów Niemiec (wczoraj rano), który twierdzi, że rynek nad-interpretował słowa szefa Europejskiego Banku Centralnego z ostatniego piątku, a później (wieczorem) wpis agencji Thomson Reuters, która powołując się na źródła w ECB zaznacza, że Bank może co najwyżej ograniczyć się do symbolicznego cięcia stóp procentowych 4 września, chociaż i to nie jest pewne – wiele będzie zależeć od sierpniowych danych nt. inflacji HICP w Eurolandzie, które poznamy w piątek (dzisiaj napłyną dane z Niemiec – zbiorcze o godz. 14:00 – wcześniej zobaczymy odczyty z poszczególnych landów). W efekcie, jeżeli dane nie okażą się zaskakująco niskie, co zwiększałoby zagrożenie deflacją, to ECB nie zrobi nic. Dla rynku, który od kilku dni nastawił się na coś innego, był to już wystarczający pretekst do odreagowania euro. Dodatkowo pojawiła się spadkowa presja na dolara, gdyż rynek nie jest pewny dobrych odczytów nt. PKB za II kwartał – dzisiaj o godz. 14:30 będzie ich rewizja.

Dzisiaj rano poznaliśmy dane z Hiszpanii – szacunkowa inflacja HICP w sierpniu pokazała na spadek o -0,5 proc. r/r. To jednak nieco lepiej od szacunków, które wskazywały na spadek o 0,6 proc. r/r. Tym samym nadmiernej reakcji na rynku wspólnej waluty nie ma. Z cząstkowych danych z Niemiec, to poznaliśmy na razie te z Saksonii, Bawarii i Hesji, które są zgodne, lub lepsze od konsensusu. Innymi słowy, rośnie prawdopodobieństwo scenariusza w którym ECB nie robi nic 4 września, poza utrzymaniem dość „gołębiej” retoryki. Tylko, że to za mało, aby móc nie zgarnąć tak dużych zysków z ostatniego osłabienia euro…

Na wykresie EUR/USD widać krótkoterminową formację wzrostową 2B – linia szyi to rejon 1,3184 (minimum z niedzielnego wieczora). Natomiast sygnałem do jej zaistnienia było wczorajsze wyjście z 1,3152 (nowe dno) ponad wspomniany poziom 1,3184. Jeżeli dzisiaj i jutro rynek nie zejdzie poniżej w/w poziomu to wyraźnie wzrośnie prawdopodobieństwo zamknięcia weekendowej luki spadkowej na 1,3239. Gdyby to się udało, to korekta wzrostowa mogłaby wyprowadzić notowania ponad poziom 1,3330 (minima z pierwszej połowy sierpnia ub.r.).

Wykres dzienny EUR/USD

Ciekawy układ techniczny jest na samym koszyku BOSSA USD, gdzie zbliżamy się w okolice ważnego wsparcia na 69,51 pkt. Jego złamanie mogłoby oznaczać większą korektę na parach powiązanych z USD. Czy pretekstem okażą się dzisiejsze publikacje makroekonomiczne z USA? Mediana rynku wskazuje, że rewizja PKB za II kwartał, którą poznamy o godz. 14:30 pokaże lepsze odczyty – rzędu 3,9 proc. wzrostu w ujęciu zanualizowanym. Ewentualne rozczarowanie miałoby negatywne skutki, zwłaszcza, że ekonomiści już wyceniają, że wzrost w III kwartale może być słabszy ze względu na gorsze dane nt. sprzedaży detalicznej za lipiec. Wprawdzie większość wciąż liczy na „wiele” ze strony FED, ale do wrześniowego posiedzenia (16-17.09) mamy jeszcze 3 tygodnie…