Dane w USA
Pierwszy dziś zestaw danych z USA nie układa się dobrze dla byków. Spadek wydatków konsumentów podcina nieco nadzieje na dynamiczną odbudowę gospodarki w II kwartale. Również przychody okazały się gorsze od prognoz. Szczęśliwie wskaźnik inflacji PCE nie wnosi dodatkowego napięcia i nie stawia przed Fed perspektywy wyższej inflacji przy słabym wzroście gospodarki. Rynek walutowy zdaje się czytać dane jako złe dla dolara. Na rynkach akcji pojawiło się cofnięcie, ale szybko powinno zostać opanowane. To nie są dane, które mogą równać się wydarzeniom przyszłego tygodnia.
Adam Stańczak
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Ożywienie w Chinach pod znakiem zapytania
Początek tygodnia na rynku walutowym upłynął dosyć spokojnie. Rano uwagę inwestorów przyciągnęły informacje na temat aktualnej sytuacji ekonomicznej w Państwie Środka. Jak wynika z danych opublikowanych przez tamtejszy urząd statystyczny,
Nowe rozdanie Draghiego
Poniedziałkowa sesja upłynęła pod znakiem danych z Australii i Europy. Poziom sprzedaży detalicznej na antypodach był znacznie niższy od prognoz i wyniósł -0.4%, co wprawiło tamtejszych inwestorów w niedźwiedzie nastroje.
Poranny komentarz walutowy – świąteczna mała zmienność
Dziś w Wielkiej Brytanii oraz w USA mamy dzień wolny od handlu. Zazwyczaj brak inwestorów z UK oraz zza oceanu powoduje zmniejszenie zmienności na rynku, gdyż to te dwa kraje
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!