Cena ropy kontynuuje ruch w dół – raport surowcowy
Wczoraj notowania indeksu CRB z powrotem skierowały się na południe, spadając o 0,45% do poziomu 268,94 pkt. Przyczyniła się do tego przede wszystkim przecena surowców energetycznych (w tym ropy naftowej), a także niektórych innych surowców i towarów, takich jak miedź, soja czy kakao.
Kakao najtańsze od stycznia
Najmocniej przecenionym surowcem wczorajszej sesji było kakao. Notowania kakao w Londynie i Nowym Jorku spadły o ponad 2%. I to nie jest pierwszy tak silny dzienny spadek cen kakao w ciągu ostatnich miesięcy. Od 25 września notowania tego surowca znajdują się pod silną presją podaży, która w relatywnie krótkim czasie doprowadziła do zniesienia znacznej części ruchu wzrostowego z tego roku. Wczoraj notowania kakao dotarły do najniższego poziomu od końca stycznia bieżącego roku.
Sentyment na rynku kakao sprzyja dalszym spadkom cen tego surowca. Według danych CFTC z minionego piątku, spekulanci zmniejszali wielkość długich pozycji na rynku kakao w ciągu ostatnich pięciu tygodni pod rząd, doprowadzając je łącznie do najniższego poziomu od sierpnia 2013 r.
Zresztą, czynniki fundamentalne na rynku kakao również przemawiają za możliwością dalszego spadku notowań kakao. W październiku rozpoczęły się pierwsze w sezonie 2014/2015 zbiory kakao i na razie są one bardzo dobre. Uwagę przyciąga szczególnie sytuacja na Wybrzeżu Kości Słoniowej, czyli w kraju będącym największym na świecie producentem kakao. Otóż, do tamtejszych portów wpływają obecnie duże ilości tego surowca, a pogoda sprzyja zbiorom oraz procesowi suszenia ziaren kakaowca.
Spadek cen kakao może zostać zatrzymany, jeśli w kolejnych dniach pojawią się zapowiadane obfite deszcze – mogą one wyhamować proces zbiorów. Jednak wpływ na ceny kakao byłby tu tylko krótkoterminowy.
Wykres 1. Notowania kakao w USA – dane dzienne.
Mniejszy popyt na ropę z OPEC
Wczoraj potaniała także ropa naftowa, zarówno ta amerykańska (WTI), jak i europejska (Brent). Ropa WTI została przeceniona nawet pomimo sprzyjającego stronie kupującej raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw (API).
Według API, w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły o 1,5 mln baryłek, podczas gdy spodziewano się ich wzrostu o około milion baryłek. Niemniej jednak, ta informacja zeszła na dalszy plan ze względu na opublikowany wczoraj raport OPEC.
W swoim comiesięcznym raporcie, ekonomiści kartelu OPEC przedstawili swoje prognozy dotyczące przyszłorocznego popytu na ropę naftową. Według wyliczeń zawartych w tej publikacji, globalny wzrost popytu na ropę w przyszłym roku ma być większy niż w obecnym roku. Jednocześnie, zmniejszyć ma się popyt na ropę naftową produkowaną przez kraje należące do OPEC. O ile w tym roku oscyluje on w okolicach 30 mln baryłek dziennie, w przyszłym roku ma się zmniejszyć do 29,2 mln baryłek dziennie. Wszystko za sprawą dużej produkcji konkurencyjnej ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych.
Jednak w największym stopniu do wczorajszego spadku cen ropy naftowej przyczyniła się wypowiedź arabskiego ministra do spraw ropy naftowej, Aliego Al-Naimi. Dla inwestorów ważne było jednak to, czego minister nie powiedział – bardziej niż to, co powiedział. Naimi zaprzeczył jakoby Arabia Saudyjska miała zamiar uczestniczyć w wojnie cenowej na rynku ropy, jednak nie wspomniał ani słowem o ewentualnych planach ograniczania produkcji w celu wsparcia cen ropy – to zaś dla inwestorów oznacza duże prawdopodobieństwo kontynuacji dużego wydobycia tego surowca w Arabii Saudyjskiej, a tym samym – dalszą presję na spadek cen ropy naftowej.
Wykres 2. Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.
Dorota Sierakowska
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Na giełdach kruszec idzie jak burza
Wiele wskazuje na to, że złoto znów może powrócić do łask inwestorów. Od początku roku podrożało już o niemal 17 proc. Chętni na nie są nie tylko inwestorzy. Z ostatnich informacji Światowej Rady
Rynek ropy: spadek zapasów i nowe sankcje – raport surowcowy
Podczas środowej sesji na rynki towarowe powrócił optymizm. Notowania indeksu CRB wzrosły o 0,26% do poziomu 296,79 pkt. W dużej mierze odpowiadało za to odbicie cen ropy naftowej oraz metali
Złoto na oporze
W czwartek, piątek, a także na dzisiejszej sesji, cena złota testuje opór wynikający z linii kinjun sen na poziomie 1467$. Jest to ostatni istotny opór po rozpoczęciu ruchu wzrostowego 16
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!