BPH: raport futures

Sesja

Poniedziałkowa sesja przebiegała od samego początku pod dyktando sprzedających. Dwa tematy polityczne, czyli niezatwierdzony budżet USA na rok fiskalny startujący w październiku i rozpad koalicji rządzącej we Włoszech, oraz jeden czysto ekonomiczny, tj. gorszy od wstępnego finalny odczyt PMI przemysłu w Chinach, nie sprzyjały kupującym. Ponieważ jednak najważniejsza z tych kwestii – czyli domknięcie budżetu w USA, mogła znaleźć rozwiązanie do końca dnia – strona podażowa wstrzymywała się przez większość sesji z maksymalnym wciśnięciem pedału gazu. Rezultatem była dość nudna sesja, przy niewielkiej aktywności graczy na rynku terminowym oraz kasowym. FW20Z13 wystartowały nieco od 2 412 pkt, a potem zmienność ograniczyła się do kilkunastu punktów, z dominującą tendencją balansowania kursu w kierunku 2 400 pkt. W otoczeniu politycznych przepychanek na szczycie drugorzędne dane w postaci sprzedaży detalicznej w Niemczech oraz Chicago PMI zostały całkowicie zignorowane. Na koniec notowań nastąpiła natomiast kulminacja strachu przed government shutdown w USA i na fixingu kurs kontraktów został zrzucony o przeszło 20 pkt – zamknięcie wypadło na 2 377 pkt. Wolumen obrotu wyniósł 18,6 tys., a LOP spadł do 87,7 tys. We wtorek wydarzenia około polityczne nadal będą po stronie sprzedających, ponieważ do porozumienia w sprawie budżetu USA ostatecznie nie doszło. Z publikacji makro najważniejszą pozycją będzie odczyt ISM przemysłu w USA.

Sytuacja techniczna

Sprzedający poczuli się pewniej po nieudanych atakach na opory w rejonie czerwcowych i sierpniowych maksimów na wykresie serii kontynuacyjnej. Na rezultaty nie trzeba było długo czekać. Na wykresie pojawiła się wysoka czarna świeca poprzedzona luką bessy – tym samym szanse na przeprowadzenie głębszej korekty wzrosła. Do pełni szczęścia sprzedającym konieczne jest jeszcze domknięcie luki hossy z 19 września, czyli sprowadzenie kursu poniżej 2 369 pkt. Jeśli to wsparcie uda się sforsować spadki będą zapewne kontynuowane z docelowym zasięgiem w rejon 2 300 pkt (początek luki hossy z 10 września. Stronie podażowej wyraźnie sprzyjają szybkie oscylatory – RSI po odbiciu od poziomego oporu przyspieszył spadek i znalazł się w dywergencyjnym układzie z Composite Index. ADx pozostając poniżej 20 pkt jest raczej bezużyteczny – z jednej strony wskazuje szansę na płytką korektę z drugiej, rozchwianie rynku obniża jego znaczenie.