Analiza poranna Forex: Nikkei
Japoński rynek akcji „rozkwitł” wraz dojściem premiera Abe do władzy a indeks Nikkei wybił się z wąskiego kanału horyzontalnego w którym poruszał się od maja zeszłego roku. Obecnie kurs instrumentu JPN255 osiągnął poziomy nieobserwowane na rynku od ponad pięciu lat.
Zwykle sytuację związaną z hossą na rynku papierów wartościowych zbiegającą się w czasie z intensywnym luzowaniem ilościowym tłumaczy się ucieczką oszczędności z bezpieczniejszych aktywów takich jak np. lokaty w kierunku aktywów ryzykownych powodowaną obawami przed inflacją, grożącą stratą wypracowanego zysku. W kraju takim jak Japonia, który od lat boryka się z problem deflacji powyższe tłumaczenie zdaje się być jednak mocno nie na miejscu. Warto zatem zadać pytanie o kondycję tzw. realnej gospodarki. Raport PKB za pierwszy kwartał, którego publikacja nastąpi dopiero w maju będzie pierwszą publikacją na podstawie której ocenić będzie można wpływ powrotu Partii Liberalno-Demokratyczne do władzy na gospodarkę Japonii. Wstępne szacunki na podstawie danych ze stycznia i lutego wskazują, iż zmiana PKB wyniosła 2.5% k/k.
Dokonując analizy poszczególnych składników PKB (patrząc od strony popytowej) ekonomiści szacują, iż pierwszy raz od trzech kwartałów odnotowane zostaną wzrosty w poziomie eksportu (prognoza 1% k/k, wobec poprzedniej kontrakcji o 3.7% k/k w IV kw. ). Warto odnotować, iż poziom japońskiego eksportu jest mocno ograniczony poprzez spadającą innowacyjność i konkurencyjność sektora elektronicznego i nowych technologii, w wyniku czego zmniejszana jest produkcja w ww. sektorze. Z drugiej strony sektor usług mogąc konkurować tylko i wyłącznie ceną jest beneficjentem osłabiającego się jena i przeżywa obecnie renesans. Równolegle prognozy wskazują, iż wzrost japońskiego importu wyniesie również około jednego procenta, co oznacza, że wymiana handlowa pozostanie bez wpływu na zmianę PKB. Skąd więc jego wzrosty?
Odpowiedź kryje się w zwiększonym popycie wewnętrznym, który jest najbardziej widoczny na przykładzie gospodarstw domowych. O ile zagregowane wydatki gospodarstw domowych w roku 2012 były utrzymywane na w miarę stabilnym poziomie ze względu na transfery pieniężne dla obszarów dotkniętych trzęsieniem ziemi, to na początku 2013 roku widać wyraźną zmianę wzorca konsumpcji objawiającą się zwiększonymi zakupami towarów luksusowych. Obserwatorzy sugerują, iż hossa na giełdzie w Tokio mogła przyczynić się do zmiany nastrojów na bardziej optymistyczne. Ekonomiści prognozują dodatkowo wzrost w inwestycjach przedsiębiorstw, co stanowiłoby przełamanie trendu spadkowego zaobserwowanego na przestrzeni ostatnich pięciu kwartałów.
Pomimo braku reform strukturalnych, celujących w np. rozwiązanie patowej sytuacji na rynku pracy, gospodarka Japońska „dochodzi do siebie” w I kw. 2013. Biorąc pod uwagę fakt, iż w drugim kwartale najprawdopodobniej rynek odczuje wpływ imponującego bodźca fiskalnego przygotowanego przez administrację premiera Abe, spodziewać się można kontynuacji wzrostów na tokijskiej giełdzie.
Wojciech Stokowiec, Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN
Może to Ci się spodoba
Raport poranny Forex
Dobre dane z amerykańskiego rynku pracy stały się pretekstem do umocnienia dolara. Zyskał on wobec wszystkich walut z grona G-10. Kurs EUR/USD zniżkował do 1,3010, czyli najniższego poziomu od końca
Dzisiaj dolarowi mogą zaszkodzić dane z rynku nieruchomości – Raport dzienny FX
Wczorajsza reakcja rynku na słabsze dane nt. produkcji przemysłowej, czy też rozczarowujący indeks nastrojów wśród pośredników nieruchomości NAHB, to sygnały, że FED nie będzie się spieszył z odchodzeniem od akomodacyjnej
Analiza Forex: AUD/USD
Przy niewielkich obrotach rynki walutowe zakończyły poniedziałek w pobliżu poziomów otwarcia. Rosła rentowność amerykańskich obligacji za sprawą opublikowanych danych. Giełdom zaszkodziły obawy o sytuację w Syrii. We wczorajszym komentarzu zapowiadałem
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!