Analiza poranna Forex: EUR/USD
W ubiegłym tygodniu inwestorzy mieli szansę ochłonąć po słowach Bena Bernanke z 19 czerwca i przemyśleć rzeczywisty wpływ stopniowego wycofywania środków z QE. O ile dolar amerykański ponownie umacniał się do wszystkich walut (na koniec tygodnia EURUSD 1.3015, USDJPY 99.19, GBPUSD 1.5206, USDPLN 3.3225) o tyle amerykańska giełda zdołała nieco odrobić straty. Być może realizuje się scenariusz, o którym pisaliśmy niejednokrotnie – rynek gra pod odbicie w amerykańskiej gospodarce, bez którego decyzja o QExit byłaby niemożliwa. Na ten moment trudno jednak wyobrazić sobie ustanawianie nowych szczytów na S&P przy rosnących premiach kredytowych (wzrost kosztów finansowania dla przedsiębiorstw), Europie pogrążonej w recesji/minimalnym wzroście, a przede wszystkim przy przeobrażających się Chinach. Rentowności amerykańskich 10latek nadal utrzymują się powyżej 2.5%, a prognozy mówią o dalszych wzrostach. Co bardziej martwi rynki, a przede wszystkim inwestorów instytucjonalnych stosujących strategie carry trade, to utrzymujące się blisko swoich tegorocznych maksimów (0.93%) rentowności japońskich dziesięciolatek. Kiedy długi koniec japońskiej krzywej ponownie zacznie opadać, globalne osłabienie jena powinno przybrać na sile.
Warto odnotować jedną pozycję z kalendarza w zeszłym tygodniu, a mianowicie finalny odczyt PKB w USA za pierwszy kwartał. Ostatecznie wzrost został zrewidowany w dół, z 2.4% do 1.8%. Niezaprzeczalnie, poziom wzrostu gospodarczego jest jednym z głównych wyznaczników polityki prowadzonej przez FED (co wynika zresztą z ustaw regulujących działanie Rezerwy Federalnej).
W tym tygodniu poznamy kolejne kluczowe odczyty z amerykańskiej gospodarki. Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca ukażą się dane dotyczące zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (tzw. Paryolle), poprzedzone środowym odczytem ADP (instytucja prywatna prognozująca zmianę zatrudnienia w USA)..
W czwartek odbędzie się pierwsze posiedzenie Komitetu Polityki Monetarnej pod przewodnictwem nowego szefa BoE Marka Carneya. Nikt nie oczekuje ważnych zmian już na pierwszym posiedzeniu, ale z pewnością inwestorzy zainteresowani brytyjskim funtem dostaną wskazówki odnośnie dalszej polityki BoE. W czwartek także swoją decyzję ogłosi EBC. Ta konferencja może mieć kluczowe znaczenie dla EURUSD, ponieważ dywergencja polityki prowadzonej przez FED i EBC prawdopodobnie zostanie potwierdzona (zacieśnianie ze strony FED, luzowanie ze strony EBC).
We wtorek z kolei decyzję ogłosi Bank Rezerwy Australii i tutaj niektórzy ekonomiści twierdzą, że nastąpi obniżka stopy z 2.75% do 2.50%.
Dzisiaj poznamy odczyty wskaźników PMI dla europejskich gospodarek (w tym polskiej), a o godz. 16:00 IMS PMI dla gospodarki amerykańskiej. Jeśli obok polityki monetarnej, wyprzedzające dane makro USA/Strefa Euro nadal będą wykazywać dywergencję, eurodolar może spaść poniżej 1.30, przełamując po kolei poziomy 1.2980, 1.2890, a ostatecznie przetestować 61.8% zniesienie ostatniej fali wzrostowej (1.2682)
Dominik Rożko, Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN
Może to Ci się spodoba
Szterling pod presją
Dzisiejszy handel przynosi utrzymanie presji podażowej na brytyjską walutę, która testuje 14-miesieczne minima wobec dolara amerykańskiego. Poza wyraźnym trendem spadkowym na parze dodatkowa presja na GBP pojawiła się po słabszych
5-letnie maksima na EUR/NOK
Dzisiejsza sesja (przy generalnie ograniczonej płynności z powodu święta w USA) przynosi nam postawienie walut surowcowych w głębokiej defensywie. Już wcześniej wspominałem o wyraźnych spadkach na rosyjskim rublu, jednak do
EURUSD blisko ważnych oporów po odczytach z USA
Dolar amerykański będzie się musiał zmierzyć w tym tygodniu z serią publikacji ważnych danych makro: od dzisiejszego odczytu indeksu ISM dla przemysłu oraz finalnego indeksu PMI dla przemysłu za majpocząwszy,
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!