Komentarz do rynku złotego
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przebiega w spokojnej atmosferze, gdzie polska waluta stabilizuje się po wczorajszym nieznacznym umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1759 PLN za euro, 3,2307 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4363 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu nieznacznie spadły i wynoszą aktualnie 3,793% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło niewielką korektę w trendzie deprecjacyjnym. Głównym powodem ruchu powrotnego była sytuacja na eurodolarze, gdzie słabe dane makro z gospodarki Stanów Zjednoczonych osłabiły dolara, a słowa Mario Draghiego po decyzji ECB dot. stóp procentowych (0,5%) ostatecznie wsparły wycenę wspólnej waluty na rynku. Ruch ten nie stanowi, jednak istotnej przesłanki świadczącej o potencjalnej zmianie trendu. W dalszym ciągu w świadomości inwestorów pozostają gorsze od oczekiwań ostatnie gorsze dane fundamentalne z Polski. Dodatkowo rynek długu dyskontuje ewentualne dalsze cięcia stopy procentowej w II połowie br.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju, inwestorzy poznają jedynie stan aktywów rezerwowych w NBP. Dużo większe znaczenie dla nastrojów na rynku będą miały wyczekiwane doniesienia z amerykańskiego rynku pracy (NFP), gdzie ostatnio raport ADP oraz wczorajsze wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wskazują, że FED przed dłuższy czas będzie musiał „martwić się” o sytuację na rynku pracy.
Z rynkowego punktu widzenia końcówka tygodnia najprawdopodobniej przyniesie utrzymanie zakresu 4,16-4,20 EUR/PLN na złotym. Wczorajsze wzrosty eurodolara traktować należy jedynie jako korektę, a do czasu wybicia 1,30 USD nastroje negatywne najprawdopodobniej zostaną utrzymane. Tradycyjnie najmocniejszych ruchów na rynku należy spodziewać się ok. godz 14:30, kiedy poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy, które wskażą kierunek dla rynków do końca tygodnia.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Zadziwiająca słabość amerykańskiego przemysłu
W USA po piątkowej przecenie gracze zaczynali nowy miesiąc (to często pomaga bykom) z nadzieją na przynajmniej zredukowanie piątkowych, dużych strat. Nie pomagały amerykańskim bykom giełdy europejskie, gdzie nastroje nie
Niespokojny pierwszy dzień posiedzenia FOMC
W USA wtorkowa sesja, w pierwszym dniu posiedzenia FOMC, przed środowymi decyzjami Komitetu, z założenie powinna być sesją wyczekiwania i stabilizacji. I taką właściwie była. Publikacja danych makro nie mogła
Dobre dane z Polski
Odczyt dynamiki produkcji przemysłowej zaskakuje na plus. Wzrosty o 4,2 procent i 1,9 procent w wersji s. a. biją znacząco prognozy, ale można mieć wątpliwość, czy przełożą się na kondycję
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!