Wall Street nie chce zmian
Znudzeni spokojnym poniedziałkiem inwestorzy od rana oczekiwali publikacji istotnych danych makroekonomicznych. Ich uwagę w godzinach porannych przykuły informacje dotyczące cen konsumpcyjnych w Wielkiej Brytanii. Wskaźnik, liczony rdr był nieznacznie niższy od prognozowanego i wyniósł 2.0%. Jednocześnie podano, że wskaźnik cen produkcyjnych zanotował ujemną dynamikę na poziomie -0.1%. Nie milkną rozmowy dotyczące polityki luzowania ilościowego w Stanach Zjednoczonych. Przewodniczący Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku William Dudley oraz szef Rezerwy w St Louis James Bullard powiedzieli, że wydaje im się wątpliwe, by podczas spotkania w dniach 18-19 czerwca ograniczono interwencję amerykańskiego banku centralnego. Ekonomiści oczekują, że największa gospodarka świata powinna cechować się solidniejszymi sygnałami wzrostu, zaś inflacja, póki co, pozostaje znacznie poniżej 2% celu. Wall Street, zainteresowane kontynuacją polityki luzowania ilościowego jak nikt inny, zostało zdominowane przez byki. S&P500 wzrósł o 0.17% do poziomu 1669.16 pkt, zaś Dow Jones Industrial zakończył sesję 0.33% powyżej poniedziałkowego zamknięcia.
Środowa sesja zapowiada się niezwykle interesująco. W godzinach porannych brytyjski urząd statystyczny opublikuje dane dotyczące inflacji oraz sprzedaży detalicznej. Niedługo później ważne wydarzenie na rynku obligacji – aukcja niemieckich federalnych 10-latek. Tradycyjnie popołudnie zostanie zdominowane przez doniesienia zza Oceanu. Najpierw poznamy informacje dotyczące sprzedaży detalicznej w Kanadzie, po czym przemówią amerykański Sekretarz Skarbu Jacob Lew oraz niezawodny Ben Bernanke. Wieczorem opublikowane zostaną informacje z amerykańskiego rynku nieruchomości. Warto, by inwestorzy uważnie przyglądali się dolarowi.
dr Maciej Jędrzejak
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz giełdowy – silne spadki w Hong Kongu
Mimo dobrego piątkowego zamknięcia w USA, indeksy w Europie nie radzą sobie za dobrze. Inwestorom może ciążyć spadek indeksów w Hong Kongu, gdzie trwają silne protesty przeciwko antydemokratycznym rozwiązaniom chińskich
PLN na rocznych maksimach przed posiedzeniem EBC
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę lekkiego odreagowania po wczorajszym wyraźnym umocnieniu w trakcie sesji amerykańskiej. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,1283 PLN za euro, 3,0345 PLN
Złoty w dół w ślad za regionem
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszym lekkim osłabieniu. Polska waluta kwotowania jest następująco: 4,1710 PLN za euro, 3,0315 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4221 PLN
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!