Komentarz walutowo-makroekonomiczny
Oczekiwania przed posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej
Na początku minionego tygodnia wspólna waluta europejska odreagowała część strat z 47. tygodnia br. znajdując się w wyraźnym kanale korekcyjnym na eurodolarze. W środę euro testowało poziom 1,25 EUR/USD wybijając się tym samym na tygodniowe maksima.
W minionych dniach (wraz z innymi walutami CEE) zyskiwał także polski złoty. W środę para USDPLN była wyceniana w okolicach 3,33 PLN/USD czyli na miesięcznych minimach. Świetne dane dotyczące amerykańskiego PKB za III kwartał są jednak zapowiedzią dalszego umacniania dolara, a ostatnie zyski złotego należy tłumaczyć tymczasowym pozytywnym sentymentem do EM.
Ubiegłotygodniowe umocnienie złotego było związane głównie z większym zainteresowaniem walutami CEE w wyniku „gołębich” wypowiedzi członków EBC. Nie można jednak pominąć wpływu opublikowanych w ostatnich dniach pozytywnych danych z polskiej gospodarki. Spadek bezrobocia, wyższa od oczekiwanej sprzedaż detaliczna wraz z najważniejszym odczytem minionego tygodnia: wstępnym szacunkiem PKB za III kwartał, zmniejszają prawdopodobieństwo redukcji stóp procentowych na środowym posiedzeniu. Aprecjacja złotego wskazuje na to, że decyzja o pozostawieniu stóp na dotychczasowym poziomie została już w większości zdyskontowana, jednak warto pamiętać, że Radzie Polityki Pieniężnej nie jest po drodze z silną walutą krajową i nic nie jest jeszcze ostatecznie przesądzone.
Monika Krzywda
analityk AKCENTY
Może to Ci się spodoba
„Kabel” zyskał dzięki referendum w Szkocji
Dolar amerykański (EUR) rozpoczął tydzień od wyższego poziomu 1.2975 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD), a obecnie notowany jest około poziomu 1.2955. Wspólna waluta odbiła się po osiągnięciu swojego 14-miesięcznego
Komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Spadek zapasów ropy w USA • Ograniczony potencjał wzrostu cen złota? Wczorajsza sesja na rynkach towarowych przebiegała bez niespodzianek. Ceny wielu surowców pozostawały stabilne, notując niewielkie
Poranny komentarz giełdowy – indeksy pod presją podaży
Główne indeksy w Europie zredukowały wzrosty z początku sesji. Na całym świecie dominuje pesymizm i nic nie wskazuje na to, że w najbliższych dniach może coś się zmienić. Za oceanem
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!