Poranny komentarz walutowy – Odreagowanie dolara nowozelandzkiego
Dzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa przede wszystkim pod znakiem umocnienia dolara nowozelandzkiego, który odreagowuje ostatnie, potężne spadki. W trakcie dnia poznamy kilka odczytów z gospodarek europejskich (m.in. stopę inflacji w strefie euro), jak i gospodarki amerykańskiej, niemniej jednak inwestorzy skupiają swoją uwagę na wydarzeniach, które będą miały miejsce w dalszej części bieżącego tygodnia.
W ostatnich dniach najsłabszą walutą G10 był bezapelacyjnie dolar nowozelandzki, który tracił w wyniku działań podjętych przez RNBZ, a także ze względu na artykuł opublikowany przez prezesa Narodowego Banku Nowej Zelandii, w którym stwierdził on, iż tamtejsza waluta jest wyraźnie przewartościowana. Dodatkowo przedstawiciele RBNZ potwierdzili, że w sierpniu przeprowadzono interwencje na rynku walutowym i sprzedano łącznie ponad 521 mln NZD. Była to największa interwencja RBNZ od lipca 2007 roku i dużo większa niż ta, która miała miejsce w lipcu bieżącego roku, w trakcie której sprzedano jedynie 2 mln NZD. Premier Nowej Zelandii John Key popiera działania RBNZ na rynku walutowym i uważa, że kurs dolara nowozelandzkiego w stosunku do amerykańskiej waluty powinien znajdować się w okolicy 0,65 USD. Z tego dzisiejsze umocnienie nowozelandzkiej waluty można potraktować jako chwilową korektę spowodowaną realizacją zysków, a NZD powinien w dalszym ciągu znajdować się pod presją.
Najważniejszą figurą, którą poznamy w trakcie europejskiej sesji będzie wstępny odczyt dotyczący inflacji w strefie euro. Konsensus rynkowy zakłada spadek wskaźnika CPI do poziomu 0,3% r/r. Utrzymywanie się inflacji na niskim poziomie, wraz z kiepską kondycją europejskiej gospodarki wywierały w ostatnim czasie wyraźną presję na EBC, który na wrześniowym posiedzeniu obniżył stopy procentowe do rekordowego poziomu, a także zapowiedział program skupu ABS. Jednakże, od czasu ostatniego posiedzenia na rynku doszło do kilku istotnych zmian. EURUSD spadł o ponad 2 figury. Poznaliśmy bardzo słabe efekty pierwszej aukcji pożyczek w ramach programu TLTRO, a także kolejne słabsze dane z Niemiec. Co więcej, kilku przedstawicieli EBC sugerowało, iż jeśli ostatnie działania nie będą przynosiły skutków to bank rozważy rozszerzenie skupu aktywów o papiery rządowe. Z tego powodu na rynku coraz więcej spekuluje się o dalszych działaniach ze strony Europejskiego Banku Centralnego, niemniej jednak nie oczekuje się większych zmian podczas zbliżającego się czwartkowego posiedzenia.
W godzinach popołudniowych zaprezentowane zostaną istotne odczyty z gospodarki amerykańskiej. O godzinie 15 poznamy indeks Chicago PMI, gdzie zakładany jest spadek jego wartości do poziomu 62. Chicago to drugi największy okręg przemysłowy w USA ,dlatego też dane te będą miały istotny wpływ na kurs dolara w trakcie dzisiejszej sesji.
Dział Analiz XTB
Może to Ci się spodoba
Euro znajduje się pod presją przez EBC
Euro (EUR) przesunęło się do poziomu 1.2583 wczoraj, po czym odbiło się z powrotem do poziomu 1.2653 dzisiaj rano w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta znajduje się pod
Rosną szanse na zwyżkę
Przebieg czwartkowej sesji wskazuje, że najgorsze nasz rynek może mieć już za sobą. Indeksy mogą pójść w górę, pod warunkiem uspokojenia nastrojów wokół emerging markets. Byki muszą jednak wykazać się
Sieci handlowe będą zamykać najsłabsze sklepy. To może oznaczać problemy dla centrów handlowych
Rynek powierzchni handlowych wciąż dynamicznie się rozwija. W ubiegłym roku powstało 15 takich obiektów. Deweloperzy coraz chętniej stawiają na mniejsze miasta, ok. 50 tys. mieszkańców. Duża liczba centrów handlowych sprawia,
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!