Słabsze dane z USA
Za nami dane o produkcji przemysłowej, które są zauważalnie słabsze od oczekiwań. Prognozowano wzrost o 0,3%, a jest kosmetyczny spadek (pierwszy od siedmiu miesięcy). Do tego zrewidowano w dół dane z poprzedniego miesiąca, a wykorzystanie mocy również zniżkowało do 78,8% wobec 79,1% miesiąc wcześniej po korekcie. To dane na lekkie osłabienie dolara, ale rynkowi akcji niespecjalnie szkodzą. Zresztą trochę idą pod prąd wcześniejszej publikacji indeksu „Empire State”, który wzrósł we wrześniu do 27,54 punktu z 14,69 punktu w sierpniu. Był on większy od prognoz i osiągnął najwyższy poziom od prawie 5 lat.
Łukasz Bugaj
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Nowe maksima na Wall Street po wynikach Google
Sezon wyników w USA trwa już dwa tygodnia, ale do tej pory ze względu na polityczny impas nie przyciągał on przesadni dużej uwagi rynków. Teraz, gdy porozumienie już jest inwestorzy
Poranny komentarz giełdowy – poszukiwanie zysków
Po świetnej sesji w USA również Europa otwiera się mocno. Inwestorzy, podbudowani zdecydowanym działaniem ze strony EBC, ruszyli do zakupów akcji, co daje szansę również graczom na GPW. Cel to
Wall Street na maksimach wszechczasów. Czy trend będzie kontynuowany?
Na wczorajszej sesji główne indeksy rynku amerykańskiego osiągnęły maksima wszech czasów. Do Dow Jones Industrial Average dołączył również Standard and Poor’s 500, który do tej pory pozostawał w tyle stawki.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!