Złoty stabilny po słabym odczycie PMI

Złoty stabilny po słabym odczycie PMI

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację konsolidacji blisko poziomów z otwarcia tygodnia. Polska waluta jest wyceniana przez inwestorów następująco: 4,1397 PLN za euro, 3,0445 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3887 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,671% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło próbę osłabienia krajowej waluty po słabszych lokalnych danych fundamentalnych. Indeks PMI dla Polski za maj wyniósł jedynie 50,8 pkt. wobec oczekiwanych 52,4 pkt. Wzrost został utrzymany, jednak tuż nad kluczową granicą 50 pkt. Dodatkowo był to trzeci spadkowy miesiąc z rzędu potwierdzając scenariusz niższej dynamiki wzrostu w II kw. niż oczekiwano. Większość uczestników rynku zakłada, że wczorajsze słabsze należy powiązać z sytuacją na Ukrainie, która pomimo, iż uległa stabilizacji w dalszym ciągu negatywnie wpływa na nastroje przedsiębiorców. W szerszym ujęciu dane te nie wywołały znaczącej wyprzedaży na złotym, gdyż większość inwestorów zajmuje pozycje pod czwartkowe posiedzenie EBC. Oczekiwane luzowanie monetarne byłoby pozytywne dla wyceny polskiej waluty oraz pozostałych bardziej ryzykownych aktywów. Złoty pozostaje na mocnych poziomach i stan ten utrzyma się najprawdopodobniej, aż do czwartku, kiedy będziemy świadkami reakcji na wydarzenia z szerokiego rynku.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy decyzję RPP w zakresie stóp procentowych. Powszechne oczekiwania zakładają utrzymanie stopy na poziomie 2,5%, jednak to na co warto zwrócić uwagę to odniesienia części członków RPP do ostatnich niskich odczytów inflacyjnych. Najbardziej prawdopodobnym wydaje się nakreślenie stanowiska zakładające, iż wraz ze wzrostem gospodarczym wskaźniki inflacyjne ulegną podwyższeniu – czyli oddalenie spekulacji nt. ewentualnych dodatkowych obniżek stóp procentowych.

Z rynkowego punktu widzenia w dalszym ciągu znajdujemy się nad znaczącą barierą 4,13 PLN za euro, która otwierałaby drogę do zejścia w okolic 4,08 PLN. Od początku tygodnia jesteśmy jednak świadkami próby utrzymania wyceny w konsolidacji (również na CHF/PLN), co potwierdza, iż do mocniejszych ruchów przyjdzie nam poczekać, aż do decyzji EBC.

1
2

3

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 3 czerwca
Next Poranny komentarz walutowy – inflacja postraszy EBC

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rynek ma Krym w cenach

Początek notowań może przynieść spadek wartości indeksów, ale nie będzie to reakcja na wynik krymskiego referendum, lecz na słabe zachowanie Wall Street w piątek. Wyniki krymskiego referendum trudno uznać za

Komentarze rynkowe 0 Comments

Większość pań z okazji Dnia Kobiet dostanie prezent. Co piąty mężczyzna nie zamierza świętować

Dzień Kobiet to dla większości kobiet i mężczyzn ważna okazja do świętowania. Uczcić ten dzień zamierza w tym roku 75 proc. panów – wynika z Barometru Providenta. Większość deklaruje zakup kwiatów, pozostali zdecydują się

Komentarze rynkowe 0 Comments

Siedem tygodni chudych, siedem tłustych?

Niezależnie od wyniku dzisiejszej sesji, kończący się tydzień będzie pierwszym pomyślnym dla byków, po serii siedmiu tygodni zakończonych spadkami. Na razie trudno przesądzić, czy to już przełom i warszawscy inwestorzy

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź