Niewielka szansa na wysokie ceny towarów w drugim kwartale

Niewielka szansa na wysokie ceny towarów w drugim kwartale

Olbrzymie oczekiwania dotyczące światowego wzrostu gospodarczego na początku 2013 r. spowodowały, że rok rozpoczął się mocnym akcentem, przez co nastąpiło niemal identyczne odtworzenie sytuacji z poprzednich dwóch lat. Inwestorzy weszli do gry i w styczniu przyczynili się do podtrzymania kursów kluczowych towarów zależnych od wzrostu gospodarczego, takich jak ropa naftowa czy metale przemysłowe. Jednym z nieobecnych kluczowych czynników były niepokoje na tle geopolitycznym, które w poprzednich latach wywindowały ceny ropy do niemożliwych do utrzymania poziomów przed uruchomieniem istotnych korekt w drugich kwartałach 2011 i 2012 r.

W miarę, jak zbliżamy się do drugiego kwartału, entuzjazm częściowo osłabł – w Stanach Zjednoczonych i Japonii oraz do pewnego stopnia w Chinach wzrost jest umiarkowany, ponieważ neutralizuje go kolejna runda obaw związanych z zadłużeniem w Europie, uruchomiona przy okazji wyborów we Włoszech w lutym oraz bliskiego załamania gospodarki cypryjskiej pod koniec marca. W ujęciu perspektywicznym ryzyko polityczne oraz niepewność związana z Hiszpanią i Włochami nadal będą przedmiotem licznych spekulacji medialnych i niekiedy będą przyczyniać się do powstawania awersji do ryzyka.

Mimo tych obaw jednym z interesujących zdarzeń pierwszego kwartału było obserwowanie, jak rozpoczyna się rozpad dziesięcioletniego romansu inwestorów z metalami szlachetnymi. Lepsze dane ekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych wywołały spekulacje na temat wcześniejszego niż przewidywane odejścia od poluzowania ilościowego, a ze względu na stosunkowo słaby popyt fizyczny, nominalne rentowności obligacji stały się mniej niekorzystne kosztem złota, przez co po raz pierwszy od marca 2001 r. nastąpił okres dwóch kolejnych kwartałów strat.

 

 

Uważamy, że jest stosunkowo niewielka szansa na wysokie ceny towarów w drugim kwartale, ponieważ ryzyko w ogonie rozkładu, takie jak problemy strefy euro, potencjalna wyprzedaż/korekta na rynkach akcji i krótkoterminowa perspektywa światowego wzrostu gospodarczego, nie jest wystarczająco silne, by wpłynąć na sytuację podaży i popytu. W efekcie sektor energetyczny wydaje się zrównoważony, ponieważ w pierwszym kwartale był to jedyny sektor wykazujący pozytywne wyniki, przede wszystkim ze względu na znaczny wzrost cen gazu ziemnego. Metale szlachetne zyskały na wartości w związku z nadmierną podażą; na przykład w przypadku miedzi podaż wzrosła ze względu na zwiększona produkcję w odpowiedzi na wyższe ceny w ostatnich latach.

Rynki rolne już oczekują na potencjalnie rekordowe żniwa tego lata na całej półkuli północnej. W połączeniu ze zwiększona produkcją w Ameryce Południowej powinno to pomóc w odbudowie uszczuplonych światowych zapasów kluczowych plonów, takich jak kukurydza, soja czy pszenica. Nie można, naturalnie, wykluczyć powtórki zeszłorocznej suszy, która mogłaby spowodować znaczne ożywienie w kontekście cen nowych plonów. Dotyczy to w szczególności kukurydzy i soi, w przypadku których ceny nowych plonów objęte są istotnym, dwucyfrowym dyskontem w porównaniu ze starymi cenami.

Poniżej przedstawiliśmy niektóre ogólne, kluczowe czynniki, które inwestorzy na rynkach towarowych powinni uwzględnić przy podejmowaniu decyzji. Jeszcze niżej analizujemy bardziej szczegółowo rynki energii i metali.

 

 

Ole Hansen, Head of Commodity Strategy, Saxo Bank

Previous PKN Orlen: przewaga utrzymana
Next Dolar amerykański zaznaczył swoją siłę

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Draghi opodatkował banki

Długo zapowiadane „drastyczne” działania na rzecz pobudzenia gospodarki Eurostrefy, w końcu się zrealizowały. Mario Draghi zaniepokojony widmem deflacji, a co za tym idzie, niskim popytem wewnętrznym, zdecydował się na wprowadzenie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dolar oraz światowe akcje tracą na wartości

Euro (EUR) rozpoczęło swoją tygodniową sesję wzrostem i obecnie jest notowane na poziomie 1.2675 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta odbiła się z zeszłotygodniowego minimum na poziomie 1.25,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – odreagowanie euro nie potrwa długo

Umocnienie euro w reakcji na słowa prezesa EBC to nie jest sytuacja, do której przyzwyczaiły się rynki finansowe. Wczoraj jednak wspólna waluta zyskiwała właśnie podczas konferencji Draghiego. Naszym zdanie, stan

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź