Oczekiwane spadki po wystąpieniu Obamy
Główną przyczyną porannych zniżek w Europie będzie zmiana nastrojów na Wall Street jaka dokonała się w ostatnich godzinach sesji. Oliwy do ognia dolał Barack Obama.
Wyglądało na to, że świat finansów przełknął już możliwe konsekwencje wojny ekonomicznej Zachodu z Rosją i choć wszystkie zachodnie projekcje skazywały Rosję na przegraną, to silne zwyżki nie ominęły moskiewskiego RTS (wczoraj o 2,5 proc.). Ale również zachodnie indeksy zyskiwały – DAX 1,2 proc., FTSE 1,4 proc., WIG20 1 proc. Inwestorów w podjęciu decyzji o zakupach mogły utwierdzać dane napływające z USA – indeks ISM dla sektora usług wzrósł bardziej niż oczekiwano, zamówienia na dobra trwałe także przekroczyły oczekiwania analityków.
A jednak w połowie sesji S&P zmienił kierunek ruchu – od wzrostu na otwarciu do końca dnia S&P stracił 1,3 proc. (0,7 proc. w porównaniu do wtorku). Podaż pojawiła się na poziomie 1870 pkt – tym samym, który powstrzymał zwyżki na sesjach 18, 19 i 20 marca (w piątek barierę udało się przekroczyć, ale tylko na chwilę).
Gdyby Barack Obama interesował się analizą techniczną, być może jego wystąpienie nie byłoby tak mocne. Prezydent USA powiedział, że doświadczenia dwóch wcześniejszych wojen światowych nie pozwalają na obojętność wobec działań Rosji na Krymie i USA wspólnie z UE opracowują dalsze sankcje wobec Kremla.
Inwestorzy w Azji nie wyglądali na wystraszonych – Nikkei zyskał 1 proc., a Kospi 0,8 proc. Ale już indeks w Szanghaju stracił 0,8 proc., a w Hong Kongu 0,2 proc. (na kwadrans przed końcem notowań).
W Europie dzień zaczniemy od zniżek, które w największym stopniu wywodzić się będą z nieoczekiwanej zmiany nastrojów na Wall Street. W ciągu dnia liczyć się będą dane dotyczące zasiłków dla bezrobotnych w USA oraz wydarzenia związane z Ukrainą.
Emil Szweda, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz giełdowy – GPW wyróżnia się na plus
Po zdecydowaniej przecenie z zeszłego tygodnia najważniejszy warszawski indeks otworzył się na plusie. Aktualnie WIG 20 rośnie o 0.35% Jednak poranny entuzjazm, który panuje wśród warszawskich byków należy traktować z
Niskie obroty na początku tygodnia, rynek czeka na PKB i CPI
Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi kontynuację stabilizacji kwotowań złotego. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,1790 PLN za euro, 3,0379 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4222 PLN
Poranny komentarz giełdowy – Europa nie boi się Chin
Wczorajszy dzień miał być sprawdzianem dla Wall Street, gdyż inwestorzy zastanawiali się jaki wpływ na tamtejsze notowania będzie miała sytuacja w Chinach, a konkretnie w Hong Kongu. Bardzo negatywnie zareagowała
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!