Dolar wyraźnie słabszy przed danymi z USA
Ubogie kalendarium powoduje, że handel w ostatnich dniach toczył się bardzo spokojnie. Od wczoraj widzimy jednak wyraźne pogorszenie sentymentu do dolara amerykańskiego, który wyraźnie tracił w stosunkudo większości walut. Największe ruchy mogliśmy zobaczyć na dolarze australijskim oraz nowozelandzkim ze względu na informacje, które nadeszły na rynek w ostatnich godzinach.
Bank Nowej Zelandii okazał się pierwszym z krajów rozwiniętych, który zdecydował się zgodnie z oczekiwaniami rynku na podwyżkę stóp procentowych o 25 pb. O ile decyzja ta była w dużej mierze wyceniana przez rynki, to inwestorów zaskoczyło podniesienie prognozy inflacji, co spotęgowało ruch na NZD. Nowa Zelandia, jest jednak w dość specyficznej sytuacji, gdyż wzrost cen spowodowany był głównie przez impuls dostarczony gospodarce przez odbudowę po trzęsieniu ziemi. Jeżeli zgodnie z oczekiwaniami mieliśmy wczoraj do czynienia z rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp, to NZD może okazać się jedną z najsilniejszych walut 2014 roku.
Pozytywne dane nadeszły na rynek także z Australii, gdzie zmiana zatrudnienia zdecydowanie przerosła oczekiwania i nie odnotowano wzrostu stopy bezrobocia. Bardzo pozytywnym sygnałem jest także zdecydowany przyrost w pracach na pełen etat, co pokazuje, że fundamenty danych mogą być solidne. Zwyczajowo jednak dane z Australii cechują się dużym stopniem odchylenia od prognoz i warto będzie zwrócić uwagę na kolejne odczyty, szczególnie ze względu na ostatnie zmiany metodologiczne
w opracowaniu danych.
Wyraźny ruch w górę zobaczyliśmy wczoraj na EURUSD, gdyż jak można było oczekiwać dolar traci powoli wsparcie ze strony lepszych danych z rynku pracy, częściowo ze względu na kolejny atak zimy w USA, ale istotna jest także struktura danych, gdzie widać wyraźnie spadek tygodniowej liczby godzin pracy, co może być w kolejnych miesiącach przeszkodą w szybkim odbiciu na rynku pracy. Sytuacji tej nie powinny zmienić dzisiejsze odczyty sprzedaży detalicznej oraz liczbie nowych wniosków o zasiłek, gdyż rynek będzie już wyczekiwał na przyszłotygodniowe posiedzenie FED oraz dane na temat inflacji w USA.
Technicznie EURUSD dotarł do ważnego oporu na 1.3950, gdzie znajduje się górne ograniczenie ostatniego kanału wzrostowego oraz długoterminowe zniesienie Fibo. Biorąc jednak pod uwagę obecną siłę rynku prawdopodobne jest wybicie i dalszy ruch w stronę 1.4000. Wsparciem pozostają okolice 1.3830, których pokonanie zmniejszyłoby obecną presje wzrostową.
Kamil Maliszewski, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A.
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację umocnienia krajowej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2616 PLN za euro, 3,2127 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4461 PLN względem
GBP/PLN najwyżej od ponad 2 lat – komentarz PLN
Czwartek był kolejnym dniem osłabienia polskiego złotego. Notowania BOSSAPLN naruszyły wsparcie w okolicach 97,60 pkt., notując najniższy poziom zamknięcia od ponad roku. Dzisiaj rano wartość BOSSAPLN jest ustabilizowana, jednak presja
Poranny komentarz walutowy – rekordowe odczyty z Australii
Dzisiejszy poranek na rynku walutowym przynosi znaczne osłabienie dolara nowozelandzkiego, co spowodowane jest wypowiedzią prezesa Narodowego Banku Nowej Zelandii po wczorajszym posiedzeniu RNBZ. W nocy poznaliśmy dane z australijskiego rynku
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!