Komentarz PLN: RPP głosowała nad cięciem nawet o 100pb., PLN konsoliduje

Komentarz PLN: RPP głosowała nad cięciem nawet o 100pb., PLN konsoliduje

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi utrzymanie ostatniej konsolidacji z lekkim wskazaniem na dalsze umocnienie polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2103 PLN za euro, 3,3563 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5004 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,607% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło dużo potencjalnych impulsów, jednak żaden z nich nie przełożył się na większą zmienność na parach. Wskazywana wczoraj produkcja przemysłowa okazała się być zgodna z oczekiwaniami rynku (1,6% r/r), stąd trudno było tutaj oczekiwać mocniejszej reakcji. Ciekawostką okazały się natomiast zapiski z ostatniego posiedzenia RPP, gdzie czytamy, iż na listopadowym posiedzeniu RPP zostały zgłoszone wnioski o obniżkę stóp procentowych o 100, 50 i 25 punktów bazowych, jednak nie znalazły one poparcia większości. Z drugiej strony popołudniu ukazał się wywiad z M. Belka w WSJ, gdzie prezes NBP stwierdza, że „w dalszym ciągu jest miejsce do cięć stóp procentowych”, co powinno zbliżyć RPP do osiągniecia celu inflacyjnego w przyszłości. W konsekwencji wydaje się więc, iż prezes NBP został na listopadowym posiedzeniu po prostu przegłosowany. Z drugiej strony ostatnie dane makro z Polski powodują, iż scenariusz obniżek stóp w grudniu nie jest już tak oczywisty. To z kolei stanowi czynnik wspierający wycenę polskiej waluty oraz teoretycznie negatywny impuls dla rynku długu. Obligacje jednak radzą sobie całkiem dobrze, gdyż wczorajsze b. dobre wyniki (MF sprzedało dług o wartości blisko 7 mld PLN) aukcji zamiany spowodowały widoczne podbicie cen papierów na rynku wtórnym.

W trakcie dzisiejszej GUS poda dane dot. koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach w listopadzie. Zwyczajowo nie są to jednak dane mające wpływ na rynek. Również szeroki kalendarz makro jest dzisiaj relatywnie „ubogi”, gdzie na pierwszy plan wybija się jedynie poranne wystąpienie M. Draghiego, które poprzez korelację z EUR/USD może mieć wpływ również na pary związane z PLN.

Z rynkowego punktu widzenia od wczoraj nie nastąpiły mocniejsze ruchy na parach związanych z PLN. USD/PLN oraz GBP/PLN wyhamowały korektę spadkową przy lokalnych wsparciach. Z drugiej strony na CHF/PLN oraz EUR/PLN widoczne są próby rozegrania mocniejszego złotego i zejścia w kierunku 3,4850 PLN oraz 4,1950 PLN. Czynnikiem ograniczającym prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest jednak aktualna, niska aktywność rynku.

1 2 3 4

 

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 21 listopada
Next Płacimy więcej za nowe mieszkania w Warszawie

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Co zrobi ECB? Co powie Draghi?

Posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego jest dziś wydarzeniem numer jeden na rynkach finansowych. Zmiana stóp nie jest oczekiwana …ale też nie byłaby większym zaskoczeniem. Rynkowy konsensus zakłada, że Europejski Bank Centralny

Komentarze rynkowe 0 Comments

Siedem tygodni chudych, siedem tłustych?

Niezależnie od wyniku dzisiejszej sesji, kończący się tydzień będzie pierwszym pomyślnym dla byków, po serii siedmiu tygodni zakończonych spadkami. Na razie trudno przesądzić, czy to już przełom i warszawscy inwestorzy

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej po wczorajszym silnym umocnieniu w trakcie sesji amerykańskiej. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3005 PLN za euro, 3,3079 PLN

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź