Złoty odrabia straty
Początek tygodnia na światowym rynku finansowym został zdominowany przez publikację przemysłowych oraz usługowych indeksów PMI. Podobnie jak miesiąc wcześniej, opublikowane wczoraj dane były kolejnym dowodem świadczącym o wyraźnej różnicy w tempie rozwoju dwóch największych gospodarek regionu. Podczas gdy Niemcy pozostają siłą napędową strefy euro, wszystko wskazuje na to, że Francja ponownie popada w recesję. Nie ulega wątpliwości, że utrzymanie tego stanu może stanowić poważne wyzwanie dla polityki prowadzonej przez Mario Draghiego, a także zagrozić spójności unii walutowej.
W Polsce, poniedziałkowa sesja upłynęła natomiast pod znakiem dalszych informacji na temat tzw. afery podsłuchowej. Mimo ujawnienia taśm ze spotkań kolejnych polityków, zmniejszenie prawdopodobieństwa rozpisania przedwczesnych wyborów, przyczyniło się do umocnienia polskiego złotego. W efekcie kurs EUR/PLN spadł wczoraj do poziomu 4.1469, natomiast USD/PLN wyniósł 3.0501.
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od publikacji indeksu instytutu Ifo obrazującego nastroje panujące wśród niemieckich przedsiębiorców. W ciągu dnia decyzję w sprawie stóp procentowych podejmą banki centralne Węgier oraz Turcji. Popołudniu zza Oceanu napłyną natomiast informacje na temat indeksu zaufania konsumentów Conference Board (prognoza 83.5 pkt).
dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska
Może to Ci się spodoba
Umocnienie złotego w ślad za poprawą sentymentu na szerokim rynku
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przebiega w spokojnej atmosferze – stabilizując kwotowania po wczorajszym wyraźnym umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1835 PLN za euro, 3,0916 PLN względem
Komentarz surowcowy
Notowania indeksu CRB spadły o 0,38 proc. do poziomu 287,67 pkt. Po raz kolejny presję podażową na notowania surowców wywarła sytuacja na rynku walut – a dokładniej, umocnienie amerykańskiego dolara.
Poranny komentarz walutowy – rekordowe odczyty z Australii
Dzisiejszy poranek na rynku walutowym przynosi znaczne osłabienie dolara nowozelandzkiego, co spowodowane jest wypowiedzią prezesa Narodowego Banku Nowej Zelandii po wczorajszym posiedzeniu RNBZ. W nocy poznaliśmy dane z australijskiego rynku
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!