Od stycznia będzie można składać wnioski o dopłaty z MdM na 2017 rok

W styczniu wróci możliwość składania wniosków o dopłatę do kredytu z programu Mieszkanie dla Młodych na 2017 rok. W przyszłorocznej puli pozostało 186,5 mln zł. Eksperci prognozują, że pieniądze wyczerpią się już w pierwszym kwartale, tak jak miało to miejsce w tym roku. Mimo że od przyszłego roku banki będą wymagać od klientów 20-proc. wkładu własnego na zakup mieszkania to perspektywy dla rynku są bardzo dobre.

– Program Mieszkanie dla Młodych kończy się w 2018 roku. Już teraz widać akcje promocyjne deweloperów, którzy zachęcają do skorzystania z przyszłorocznej oferty z dopłatą MdM. Zapotrzebowanie znacząco przewyższa środki, które są dostępne, więc te pieniądze z pewnością rozejdą się już w okolicach marca – prognozuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Kołodziejczyk z redNet Property Group.

Tegoroczny limit dopłat w ramach programu Mieszkanie dla Młodych na 2016 rok wyczerpał się w marcu. Natomiast przyszłoroczna pula dopłat, która wynosi 373 mln zł, została zarezerwowana w 50 proc. już w połowie lipca, co spowodowało, że Bank Gospodarstwa Krajowego zaprzestał przyjmowania kolejnych wniosków.

Możliwość składania wniosków o dopłatę do kredytu zaciąganego na kupno mieszkania w 2017 roku powróci 1 stycznia 2017 roku, kiedy odmrożona zostanie druga połowa środków w wysokości 186,5 mln zł. Eksperci przewidują, że pieniądze te wyczerpią się już w pierwszym kwartale przyszłego roku.

– Perspektywy na 2017 rok są dobre, gdyż sytuacja gospodarcza w Polsce jest bardzo dobra. Rynek mieszkaniowy pozytywnie zareagował na program Rodzina 500 plus, który dostarczył nowych klientów. Jeżeli stopy procentowe i inflacja utrzymają się w przyszłym roku na tym poziomie co obecnie, to nie mamy się czym martwić – mówi Tomasz Kołodziejczyk.

Eksperci przypominają, że od przyszłego roku wchodzi w życie kolejny stopień Rekomendacji S. To oznacza, że zgodnie z wymogami Komisji Nadzoru Finansowego banki udzielające kredytów na zakup mieszkania będą wymagały 20-proc. wkładu własnego. Część banków już teraz jednak deklaruje, że umożliwi klientom sfinansowanie brakujących 10 proc. z osobnego kredytu bankowego.

Program Mieszkanie dla Młodych, który cieszy się na rynku ogromną popularnością, decyzją rządu zakończy się w 2018 roku. Zostanie zastąpiony przez kolejny program Mieszkanie Plus, który zakłada budowę tanich mieszkań na wynajem. Według założeń z czasem wynajmujący zyskaliby możliwość wykupienia ich na własność.

– Ten program na razie pozostaje w fazie planowania. Trzeba mieć na uwadze to, że budowa mieszkań nie jest szybkim procesem. Z obecnych informacji banku Gospodarstwa Krajowego wynika, że na początku te mieszkania nie będę powstawały w dużych miastach, a raczej w mniejszych miejscowościach, gdzie rynek deweloperski w tym momencie de facto nie istnieje –podkreśla Tomasz Kołodziejczyk.

W opinii eksperta redNet Property Group minie sporo czasu zanim Mieszkanie Plus wejdzie w życie i zaspokoi potrzeby mieszkaniowe. Co istotne, rządowy program będzie adresowany do innej grupy klientów niż osoby, które kupują mieszkania, i w długiej perspektywie może się przyczynić do rozwiązania problemu, jakim jest niewystarczająca liczba mieszkań komunalnych.

– Aktualnie w Warszawie sprzedaje się ponad 2 tys. mieszkań, a więc minęłoby dużo czasu, zanim popyt rynkowy zostałby zaspokojony. Trzeba też mieć na uwadze, że w programie Mieszkanie Plus preferowane będą osoby, które mają więcej dzieci. Co do zasady rzadziej kupują one mieszkania na rynku deweloperskim. Nie są to typowi klienci. W tym momencie na lokale komunalne czeka w Polsce około 800 tys. osób, więc mógłby on te potrzeby częściowo zaspokoić – mówi Tomasz Kołodziejczyk.

Previous Dzięki dostawom z Norwegii gaz dla konsumentów będzie tańszy
Next Zmiany polityczne z dużym wpływem na światową gospodarkę

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Bank centralny Rosji podnosi stopy procentowe

Rekordowo wysoki spadek cen ropy naftowej – za którą podczas wczorajszej sesji po raz pierwszy od pięciu lat płacono poniżej 60 USD za baryłkę – w negatywny sposób wpływa na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Znikają podstawowe korelacje

W USA byki stały w czwartek przed piątą próbą podniesienie indeksów. Przed rozpoczęciem sesji skupiano się na wypowiedziach szefa ECB oraz na danych makro. To pierwsze osłabiło dolara (plus dla

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – Chińskie problemy australijczyka

Dzisiejszy poranek przynosi niemiłe zaskoczenie w postaci potężnej wyprzedaży na giełdzie w Chinach, co spowodowane informacjami, iż nisko oprocentowane obligacje nie będą dłużej mogły być używane jako zastaw pod krótkoterminowe

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź