W przyszłym roku polska gospodarka może nieco spowolnić

Niepewna kondycja krajów strefy euro, głównych partnerów handlowych Polski, oraz światowe zagrożenia ze strony największych gospodarek rozwijających się mogą się odbić negatywnie na wzroście gospodarczym Polski.

– Nie spodziewamy się istotnych zmian w koniunkturze gospodarki światowej czy europejskiej w najbliższych kwartałach. Zakładamy, że ten rok będzie lepszy niż poprzedni – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Leszek Kąsek, starszy ekonomista w Banku Światowym. – Poprzedni rok był wyjątkowo kiepski. Spodziewamy się, że w porównaniu z 2015 rokiem wzrost przyspieszy zarówno w krajach rozwijających się, jak i w bardziej zaawansowanych o około 0,5 pkt proc.

Ze styczniowej prognozy Banku Światowego wynika, że globalny wzrost gospodarczy w 2016 roku wyniesie 2,9 proc. To o pół pkt proc. więcej niż za 2015 rok, jednak o 0,4 pkt proc. mniej niż w poprzedniej prognozie z czerwca 2015 roku. W krajach rozwijających się PKB powinno wzrosnąć do 4,8 proc., zaś w rozwiniętych – o 2,1 proc.

– Jeśli chodzi o gospodarkę Polski, to w dużym stopniu wzrost będzie napędzany przez czynniki wewnętrzne, konsumpcję prywatną. Głównie ze względu na poprawiający się rynek pracy i program „Rodzina 500 plus”. Inwestycje również będą rosły dosyć wyraźnie, ale nie szybciej niż w okolicach 5 proc. Zatem spodziewamy się, że wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie około 3,7 proc. na ten rok i może lekko spowolnić w przyszłym roku.

Bank Światowy podtrzymał w kwietniu prognozę wzrostu dla Polski na ten rok na poziomie 3,7 proc., ale na dwa kolejne lata obniżył ją do 3,5 proc. z 3,9 proc. Nie jest jednak wykluczone, że przy sprzyjającym rozwoju wydarzeń wzrost ten będzie wyższy. Kraje strefy euro, które odpowiadają za niecałe 60 proc. polskiego eksportu, mają urosnąć o 1,7 proc.

– Gospodarka Polski jest powiązana naturalnie z gospodarką europejską, w szczególności z krajami strefy euro. Tam kierowana jest zdecydowana większość naszego eksportu, a koniunktura w Europie Zachodniej jest dosyć umiarkowana. Nie możemy wykluczyć, że to tempo wzrostu będzie nieznacznie wyższe niż 3,5 proc. To jest ostrożna prognoza. Będziemy się oczywiście cieszyć, jeśli wzrost zbliży się do 4 proc. – mówi Leszek Kąsek.

Znaczenie będzie miała także sytuacja wewnętrzna w Polsce, a zwłaszcza zachowanie dyscypliny fiskalnej w kolejnych latach oraz kondycja systemu bankowego w razie przewalutowania kredytów frankowych. Jak jednak zaznacza ekonomista, kluczowa będzie kondycja dużych gospodarek, takich jak Rosja, Brazylia czy Chiny, które jeszcze kilka lat temu rozwijały się w szybkim tempie. W tym roku gospodarka rosyjska ma skurczyć się o 0,7 proc., brazylijska – o 2,5 proc., zaś chińska urośnie o 6,7 proc., ponaddwukrotnie wolniej niż dekadę wcześniej. Z krajów BRICS jedynie Indie będą się rozwijać szybciej niż w poprzednich latach, zbliżając się do tempa 8 proc. rocznie.

– Kluczowe jest to, jak silne będzie spowolnienie na tych dużych rynkach. Głównym czynnikiem ryzyka jest sytuacja, kiedy te gospodarki spowalniają w sposób zsynchronizowany. To znaczy taki, że mamy do czynienia z niższym wzrostem tak jak w przypadku Chin czy nawet recesją tak jak w przypadku Brazylii czy Rosji i odbywa się to w tym samym czasie. To jest najważniejsze pytanie, jeśli chodzi o gospodarkę światową w tym roku – podsumowuje starszy ekonomista w Banku Światowym.

Previous Do końca roku surowce pozostaną tanie. Cena ropy może wzrosnąć najwyżej do 50 dolarów za baryłkę
Next Kosztorys budowy domu

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Ceny polskiej żywności na rynkach wschodnich wzrosły o 25-30 proc. To większy problem niż embargo

Na spadek eksportu na wschodnie rynki największy wpływ miało nie samo embargo, ale spadek wartości tamtejszych walut. Dewaluacja hrywny i rubla sprawiła, że ceny polskiej żywności poszybowała w górę o 25-30 proc. Mimo zawirowań

Wiadomości 0 Comments

Nowa inwestycja w wielkopolskim Robakowie

Kilkadziesiąt osób znalazło pracę w nowej fabryce dań gotowych sushi, jaka powstała w podpoznańskim Robakowie. Warta 7 mln zł inwestycja Sushi Factory rozpoczęła się na początku 2015 r. Obecnie to

Wiadomości 0 Comments

Opłata audiowizualna to nowy podatek – wszyscy zapłacimy podwójnie

Od 1 lipca w miejsce abonamentu RTV ma wejść w życie nowa opłata audiowizualna doliczana do rachunku za prąd. Od każdego punktu poboru prądu energii ma być pobierane 15 zł miesięcznie. Koszty

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź