Oczekiwane zwyżki przed decyzją ECB

Oczekiwane zwyżki przed decyzją ECB

Ukraina nadal odgrywa rolę w decyzjach inwestorów, choć obawy zamieniły się w nadzieję w rodzaju „co nas nie zabije…”. Powoli do głosu dochodzą też inne czynniki.

Jednym z nich jest raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w którym instytucja ostrzega przed ryzykiem niskiej inflacji i wzywa Europejski Bank Centralny do działań na rzecz umocnienia wzrostu gospodarczego. Tak się składa, że ECB akurat dziś ogłosi swoją decyzję w sprawie stóp procentowych – tu rynek raczej nie spodziewa się zmian. Natomiast retoryka Draghiego często wspierała rynki akcji (choć akurat przed miesiącem było odwrotnie).

Już wczoraj widać było, że inwestorzy kalkulują decyzje już nie tylko w oparciu o wydarzenia na Krymie. Po odbiciu następującym po poniedziałkowym tąpnięciu, część indeksów w Europie „odegrała” już całość strat z początku tygodnia, choć akurat nie dotyczy to WIG20. Pozwolił na to m.in. ruch S&P, który we wtorek wyznaczył nowy rekord hossy. Wczoraj jednak indeks zmieniał wartość w ograniczonym zakresie. Przystanek po ustanowieniu rekordu jest raczej pozytywnym sygnałem (lepszym niż płochliwa realizacja zysków), być może także kalkulowanym pod decyzje Fed – ostatnie dane z rynku pracy wskazują na osłabienie tempa przyrostu miejsc pracy. Prawdopodobnie ze względu na czynniki pogodowe, ale być może cyfry skłonią FOMC do wolniejszego odejścia od QE3.

W Azji inwestorzy kupowali dziś akcje, Nikkei zyskał 1,6 proc. i jest najwyżej od końcówki stycznia. Kospi wzrósł o 0,2 proc., natomiast indeks w Szanghaju zyskał 0,3 proc., po tym jak inwestorzy zaczęli sądzić, że rządowe banki jednak nie zaostrzą warunków kredytowania dla deweloperów. Na kwadrans przed końcem notowań Hang Seng zyskiwał natomiast 0,6 proc.

Kontrakty wskazują na możliwość zwyżki w Europie. Być może opiera się ona na nadziejach na decyzję ECB, ale sądzę, że nie bez znaczenia jest także logika działania inwestorów, którzy mogą sądzić: „skoro nawet groźba wybuchu wojny w Europie nie powoduje przeceny akcji, to co może ją wywołać ?„ (tj. przecenę, nie wojnę).

 

Emil Szweda, Open Finance

Previous Konsolidacja
Next EUR/USD: sytuacja techniczna

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Informacje ze Wschodu umocniły polskiego złotego

Kluczowe znaczenie dla przebiegu wczorajszej sesji miały informacje na temat decyzji o wstrzymaniu ognia we wschodniej Ukrainie oraz porozumieniu na linii Kijów – Kreml. Pomimo późniejszego dementowania tych informacji, perspektywa

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dobre dane pomagają bykom (w USA)

W USA w poniedziałek, dzień przed rozpoczęciem dwudniowego posiedzenia FOMC, gracze mieli do wyboru – albo przejąć się słabszym niż tego oczekiwano indeksem PMI dla przemysłu chińskiego (spadł do poziomu

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Dane z Niemiec zaszkodziły PLN, CPI w kalendarzu

Środowy, poranny handel na rynku PLN przynosi kontynuację wczorajszego lekkiego osłabienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2025 PLN za euro, 3,3229 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4799

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź