Czy niewielkie oszczędności można lokować w nieruchomości?

Czy niewielkie oszczędności można lokować w nieruchomości?

W powszechnym przekonaniu ceny nieruchomości w Polsce są wysokie. Nic dziwnego, skoro większość mieszkań, domów czy działek oferowana jest za kwoty odpowiadające zarobkom z kilku dekad. Jednak – jak informuje portal domy.pl- aby zainwestować w nieruchomość, nie trzeba być krezusem. Właścicielem atrakcyjnego gruntu czy nawet niewielkiego mieszkania można się stać mając niespełna 50 000 zł oszczędności.

50 000 zł to i dużo i mało. Jeżeli odniesiemy tę kwotę do cen mieszkań w Warszawie, w której wg danych portalu domy.pl średnia stawka za m2 używanego lokalu wynosi ok. 8 300 zł, to jest to niewielka kwota; wystarczy zaledwie na kupno korytarza w niedużym mieszkaniu. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że średnia krajowa pensja wynosi obecnie ok. 2600 zł na rękę, to aby uzbierać 50 000 zł, trzeba odkładać całe wynagrodzenia przez ponad półtora roku.

W ostatnim czasie coraz więcej osób mających odłożone jakieś środki zadaje sobie pytanie – co z nimi zrobić, aby były bezpieczne? Gdzie trzymać i w co inwestować, by mieć pewność, że nie przepadną? Bolesna dla wielu afera z Amber Gold, ogłoszone ostatnio decyzje o zajęciu przez państwo części środków ulokowanych w cypryjskich bankach czy fakt, że w polskich bankach koszty prowadzenia konta, opłaty za kartę i za dokonywane transakcje często są większe niż odsetki otrzymywane od zdeponowanych kwot – wszystko to skłania do szukania alternatywnych sposobów bezpiecznego lokowania gotówki. Zakup obcej waluty? Czemu nie, ale tu pojawia się ryzyko znacznych wahań kursowych. Inwestycja w złoto? Owszem, ale czy po wielu latach dynamicznego wzrostu jego cen trend się nie odwróci?

Od zarania dziejów za jedną z najbezpieczniejszych lokat kapitału uznawane są nieruchomości. Ktoś mógłby powiedzieć: OK, ale żeby kupić nieruchomość, trzeba dysponować ogromnymi środkami, czyż nie? I tu odpowiedź dla wielu może być zaskakująca: nie, na ten cel wcale nie trzeba mieć ogromnych środków. Jak wynika z analiz portalu domy.pl w Polsce działkę lub małe mieszkanie można kupić już za znacznie mniej niż wspomniane 50 000 zł. Wkładając odrobinę wysiłku w poszukiwania, za tę kwotę można kupić nawet kilka nieruchomości.

Osoby, które zdecydują się w ten sposób zainwestować swoje oszczędności mają ogromne możliwości wyboru – w bazie portalu domy.pl czeka na nie ponad 15 000 ofert sprzedaży działek, mieszkań, a nawet domów w cenie do 50 000 złotych.

I tak, za 30 000 zł, można stać się właścicielem położonej między dwoma jeziorami – Głęboczek i Żałe Wielkie – 3200-metrowej działki budowlanej w najpiękniejszej krajobrazowo wsi Pojezierza Dobrzyńskiego – Żałe w gminie Brzuze, w powiecie rypińskim, w woj. kujawsko-pomorskim (155 km od Warszawy i Łodzi).

W miejscowości Wszebory w gminie Dąbrówka, zaledwie o pół godziny jazdy drogą S8 od Warszawy, położona jest mierząca 800 m2 działka budowlana, której cena wynosi 48 000 zł.

Na wysokości wsi Juliopol, przy drodze Sochaczew-Młodzieszyn, ok. pół kilometra od Młodzieszyna położona jest wystawiona na sprzedaż działka budowlana o pow. 3 200 m2. Cena wywoławcza to zaledwie 38 400 zł.

Działka budowlana o powierzchni 1 527 m2 czeka na klienta we wsi Chojno, w gminie Chrostkowo, w powiecie lipnowskim. Działka oddalona jest od jeziora Oborskiego (I klasa czystości, powierzchnia 57 ha) o ok. 300 m, a w pobliżu jest jeszcze 6 innych jezior i rozległe obszary leśne. Cena działki wynosi zaledwie 25 000 zł.

Za jeszcze niższą cenę – jedyne 10 500 zł – wystawiona jest do sprzedaży działka rekreacyjna w Sasinie w pow. wejherowskim. Mierząca 754 m2, położona na płaskim terenie przy czystej rzeczce i niewielkim lesie oddalona jest zaledwie o 2 i pół kilometra od pięknej, nadmorskiej plaży.

50 000 złotych to suma, za którą bez problemu można kupić w Polsce mieszkanie. Wśród kilkuset wystawionych do sprzedaży w tej cenie ofert próżno szukać lokalu w Warszawie, Krakowie czy Poznaniu, ale już w Łodzi, Sosnowcu, Wałbrzychu czy Katowicach – czemu nie? 40-metrowa kawalerka w stolicy Górnego Śląska, w dzielnicy Szopienice, wystawiona jest do sprzedaży za 47 000 zł.

Jedno z wielu niedrogich mieszkań w Łodzi – 22-metrowy lokal na pierwszym piętrze kamienicy w Śródmieściu oferowany jest za cenę 44 000 zł.

Jednak najłatwiej znaleźć za tę cenę mieszkanie z dala od dużych miast. Np. przy ul. Sikorskiego w Kętrzynie za 36 000 zł wystawione jest na sprzedaż mieszkanie o pow. 30 m2. W tym samym budynku oferowany jest też lokal o 12 000 zł droższy za to o 10 m2 większy.

Na 45 000 zł wycenił właściciel 45-metrowe mieszkanie w Cybowie, koło Kalisza Pomorskiego. Lokal znajduje się na pierwszym piętrze jednopiętrowego, świeżo wyremontowanego i ocieplonego budynku. Do lokalu przynależy piwnica o powierzchni 15 m2.

Dla miłośnik górskich wędrówek ciekawą ofertą może być 25-metrowe mieszkanie w Głuszycy, w kotlinie pomiędzy Górami Sowimi a Kamiennymi. Lokal, który może przynosić dochód z wynajmu dla licznie odwiedzających te tereny turystów wyceniony jest na 36 000 zł.

Wśród ofert sprzedaży domów, których cena nie przekracza 50 000 złotych dominują stare, tradycyjne domy zbudowane z drewna. Jednak niekoniecznie one muszą stanowić o wartości nieruchomości; czasem można je potraktować jako przydatny, bezpłatny dodatek do działki, na której stoją. Wszak można wykorzystywać je choćby do celów rekreacyjnych. Przykładem jest stylowy dom z bala w gminie Chorkówka oferowany za 46 000 zł. Ładnie utrzymany, z częścią mieszkalną i gospodarczą, posadowiony jest na działce o łącznej powierzchni 8 200 m2 (wraz gruntem rolnym o łącznej powierzchni 63 arów).

To samo tyczy się położonego nad strugą, wśród lasów uroczego siedliska w miejscowości Kije, gm. Błaszki (między Sieradzem a Kaliszem). W skład nieruchomości wycenionej na 45 000 zł wchodzi wymagający remontu drewniany dom, stodoła, obora i 4 700-metrowa działka.

Podobnych nieruchomości wystawionych do sprzedaży za niewielkie kwoty czeka na rynku wiele. Ich zakup to warta rozważenia alternatywa dla lokaty bankowej czy niepewnej inwestycji w instrumenty finansowe; one bowiem często sprowadzające się jedynie do cyfr będących wynikiem wirtualnych operacji. Nieruchomości mają charakter trwały, namacalny, a ich liczba jest skończona. Co równie ważne – prezesi banków, parabanków, międzynarodowych funduszy oraz mniej lub bardziej uczciwi maklerzy i brokerzy mają znikomy wpływ na ich rynkową wartość. Dlatego o nieruchomościach zawsze warto pamiętać, zwłaszcza że można w nie lokować nie tylko duże, ale także niewielkie sumy.

domy.pl

Previous Dalsze spadki na ropie
Next Cienka granica między mieszkaniem a biurem

Może to Ci się spodoba

Nieruchomości 0 Comments

W styczniu rusza druga część dopłat z programu MdM z wypłatą w 2017 r

Na początku stycznia zostanie uruchomiona druga część środków z programu Mieszkanie dla Młodych przewidziana na 2017 rok. Czasu na złożenie wniosku o dopłatę do kredytu na zakup mieszkania może być niewiele. Eksperci prognozują,

Nieruchomości 0 Comments

Jak funkcjonuje deweloper?

Aktualnie zbywanie nieruchomości jest bardzo skomplikowane. Ciągłe problemy finansowe Polaków powodują mniejsze zainteresowanie rynkiem deweloperskim. Notuje się jednak lepsze sezony sprzedaży, które dają nadzieję na polepszenie ogólnej kondycji. Aby prawidłowość

Nieruchomości 0 Comments

Warszawskie centrum biznesowe przenosi się na Wolę

Warszawska Wola staje się nowym centrum biznesowym w Polsce. Funkcjonuje tu 38 biurowców o łącznej powierzchni przekraczającej 600 tys. mkw., z czego 250 tys. powstało w ciągu ostatnich 5 lat. Rozwojowi biurowej Woli sprzyja

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź