Cienka granica między mieszkaniem a biurem

Cienka granica między mieszkaniem a biurem

Na pierwszy rzut oka rynek mieszkaniowy i rynek biurowy to dwa zupełnie inne obszary rządzące się swoimi prawami. Tymczasem granica między nimi bywa mocno zatarta. Za jeden z segmentów rynku biurowego uznaje się segment powierzchni przekształconych z powierzchni mieszkalnych.

Funkcja mieszkalna i biurowa (lub szerzej biurowo-usługowa) bywa często łączona w ramach wielofunkcyjnych inwestycji. Łączenie powierzchni komercyjnych z mieszkalnymi w ramach jednego kompleksu charakterystyczne jest dla segmentu apartamentowego w prestiżowych lokalizacjach. Zdarza się również, że jednofunkcyjne inwestycje mieszkalne są przekształcane w obiekty wielofunkcyjne, np. poprzez przeznaczenie parteru budynku pod usługi. Przekształcanie części powierzchni mieszkalnych na powierzchnie biurowe przez deweloperów jest naturalną konsekwencją sytuacji rynkowej, w której sprzedaż mieszkań jest przedsięwzięciem trudniejszym i bardziej ryzykownym niż sprzedaż czy wynajem biur. Takie przekształcenia nie są możliwe w każdej inwestycji i nie na każdym etapie realizacji.

Zupełnie innym zjawiskiem jest oferowanie klasycznych mieszkań (sprzedaż lub wynajem) firmom pod swoje siedziby. Chcąc postępować zgodnie z prawem należy pamiętać, że z lokali i budynków można korzystać tylko zgodnie z ich przeznaczeniem. Oznacza to, że formalnie domy jednorodzinne i mieszkania powinny być wykorzystywane na cele mieszkaniowe a przeznaczenie może zostać zmienione tylko po dokonaniu określonych kroków prawnych. W przypadku mieszkań niezbędny będzie kontakt z zarządcą budynku, przygotowanie uchwały wspólnoty mieszkaniowej i uzyskanie zgody innych członków wspólnoty: w tzw. dużej wspólnocie (powyżej 7 lokali) – większości z nich, a w małej wspólnocie – wszystkich jej członków.

Firmowe mieszkanie sprawdzi się w niektórych sytuacjach lepiej niż wynajem powierzchni biurowej. Zależy to od specyfiki branży i etapu rozwoju firmy. Mieszkania bardzo dobrze sprawdzają się jako tzw. back office czyli siedziba działów (np. księgowości, IT czy analitycznych), które nie mają bezpośredniego kontaktu z klientem i nie muszą być zlokalizowane w typowo biurowym otoczeniu. Wynajem mieszkania powinien być rozwiązaniem tańszym niż wynajem powierzchni biurowej, a ponadto otrzymujemy dodatkowe funkcjonalności jak w pełni wyposażona kuchnia czy bezpłatne miejsca noclegowe. Warto przypomnieć, że pierwszą siedzibą spółki Nasza Klasa było dwupokojowe mieszkanie na wrocławskim Biskupinie.

Emmerson

Previous Czy niewielkie oszczędności można lokować w nieruchomości?
Next Luzowanie ilościowe nadal popularne

Może to Ci się spodoba

Nieruchomości 0 Comments

Jakie nowości w sprawie ulg budowlanych?

Od wielu lat jest jasne, że prawo budowlane nieustannie jest zmieniane. Co roku dostrzec można małe lub większe modyfikacje. W związku z tym nie powinien dziwić nikogo fakt, że również

Nieruchomości 0 Comments

NBP podsumowuje 2013 r. na rynku nieruchomości

W ostatnich dniach ukazał się obszerny roczny raport NBP podsumowujący 2013 r. na rynku nieruchomości. Jak został oceniony ten okres? Sytuację na pierwotnych rynkach mieszkaniowych autorzy raportu określili mianem zbliżonej

Nieruchomości 0 Comments

Sentymenty utrudniają sprzedaż

Nie tylko obiektywne wady mieszkania mogą stanąć na przeszkodzie w jego sprzedaży. Trudności z doprowadzeniem do transakcji mogą wynikać z nadmiernego przywiązania właściciela do lokalu, który próbuje sprzedać. Częstym problemem

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź