BPH: raport futures

BPH: raport futures

Sesja

W czwartek inwestorzy z GPW znowu musieli się odnieść do ustanowienia nowych rekordów przez amerykańskie giełdy. Strona popytowa, która w środę zaakcentowała chęć przeprowadzenia silniejszego odreagowania, wczorajszą sesję rozpoczęła od planu minimum. Otwarcie na lekkim plusie oznaczało możliwość kontynuacji wzrostów, ale przez kolejne godziny kupujący tylko raz, przed południem, podjęli próbę (nieudaną) zbudowania większej przewagi. Poza tym ograniczali się do obrony wsparć w rejonie odniesienia, co z kolei czynili z powodzeniem. Czwartek był kolejnym dniem posuchy jeśli chodzi o ważne pozycje w kalendarium makro. Jedyną istotną publikacją był cotygodniowy odczyt liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA i tu inwestorów czekało pozytywne zaskoczenie, ale bezpośredniego przełożenia na rynki nie było. Dopiero otwarcie i początkowy rajd amerykańskich indeksów rozbudził chęć zakupów na GPW. Byki w trakcie ostatniej godziny przeprowadziły brawurową szarżę i FW20M13 zamknęły dzień na poziomie 2 390 pkt (+1,19%). Obrót wyniósł 31,4 tys., a jedyną skazą czwartkowego ruchu wzrostowego jest fakt braku dodatnich zmian na LOP, który wyniósł 104,2 tys. W piątek nastroje będą kształtować istotne dane z USA o sprzedaży detalicznej i nastrojach konsumentów wg Uniwersytetu Michigan.

Sytuacja techniczna

Biała świeca wyrysowana podczas czwartkowej sesji stanowi kolejny krok w kierunku odbudowania sił strony popytowej. Zdecydowanie na korzyść kupujących należy wymienić utworzenie luki hossy (2 362-2 366 pkt) oraz pokonanie ostatnich, lokalnych maksimów z końca marca (2 378 pkt). Do pełni szczęścia bykom zabrakło zaledwie jednego punktu – FW20M13 zakończyły czwartkową sesję kursem 2 390 pkt, a osiągnięcie 2 391 pkt oznaczałoby domknięcie luki bessy z 22 marca. Wydawałoby się, że taki ruch przy obecnej aktywności strony popytowej to już tylko formalność, ale dobrze by było gdyby została ona dopełniona na najbliższej sesji. W przeciwnym razie wciąż aktualny pozostanie kanał spadkowy rysowany od początku roku. Drugi dzień z rzędu pogorszenie pewności strony podażowej pokazuje średnioterminowy ADX, który słabnie, wraz z opadającą linią –DI. Warto obecnie obserwować szybki wskaźnik RSI, który zbliżył się do oporu (60,7 pkt) ograniczającego zakres korekty w ramach trendu spadkowego. Jeśli nie uda się go sforsować, jak to miało miejsce podczas marcowego odreagowania, strona podażowa zyska argument, aby się uaktywnić.

 

 

BM BPH

Previous Komentarz do rynku złotego
Next Spadł popyt na komputery PC

Może to Ci się spodoba

Analizy GPW 0 Comments

BPH: raport futures

Sesja Początek piątkowej sesji był neutralny. Kupujący postanowili chwilowo przeczekać niepewną sytuację na pozostałych parkietach Starego Kontynentu i status quo trwało do godziny 10:00. Potem, gdy na zachodzie nie widać

Analizy GPW 0 Comments

BPH: raport futures

Sesja Do czwartkowej sesji inwestorzy przystępowali z balastem dość jastrzębiej wymowy październikowych minutes Fed. Strona podażowa spróbowała wykorzystać obawy o szybszą redukcję QE i FW20Z13 skierowały się z początkiem sesji

Analizy GPW 0 Comments

Przegląd poranny 27 maja

Sesja Amerykańska: W trakcie zwyczajowych godzin sesji w USA eurodolar kontynuował wzrosty z sesji europejskiej osiągając lokalne maksimum w okolicy 1,3654 USD. Przede wszystkim jednak widoczna była ograniczona aktywność uczestników

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź